Prolog

44 1 0
                                    

Nazywam się Hope. Hope Case. Tak, tak bardzo popularne imię. Wkurza mnie to. No, ale mniejsza. Mam 17 lat i chodzę do drugiej klasy liceum w Londynie. Nie mam wielu znajomych, można powiedzieć, że nawet nikogo. Nie mam nawet przyjaciółki. Ale mam ku temu powody. Ogólnie mówiąc, jestem nudna, tak samo jak moje życie. Codzienna rutyna przyprawia mnie już o mdłości. Codziennie te same, nudne, powtarzające się czynności życiowe. Mieszkam sama, ale to już dłuższa historia.

W szkole jestem uważana za dziwaczkę. Spytacie: dlaczego? Tylko dlatego, że noszę białe rękawiczki z moimi inicjałami. Czy ludzie na prawdę nie pojmują, że nie ma w tym nic dziwnego? No, w sumie to jest, ale powodu dla którego je noszę nie zna nikt. Może to i lepiej.. Niestety. Nie rzucam zaufaniem na prawo i lewo. Tak na prawdę, nikt nie wie co tak na prawdę czuję i myślę. Wolę, żeby tak pozostało. W życiu staram się postępować tak, by nikt przeze mnie nie cierpiał.

Jak wcześniej wspomniałam, nie mam nikogo. Nie dość że przyjaciół, to i jeszcze rodziny nie mam. Dlatego właśnie to moje życie nie jest za kolorowe. Jest ciężko pogodzić pracę i szkołę, ale trzeba sobie radzić, prawda?


MonotonnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz