Rozdział 2

2.8K 85 12
                                    

Ranek,następnego dnia, Kuba obudził się dosyć wcześnie, zastanawiał się, kiedy zdążył się położyć do łóżka i czemu komputer był wyłączony, po chwili zdał sobie sprawę, że nie pamięta, aby zapisywał projekt,wszystko stracone - pomyślał. Do jego pokoju weszła siostra, co się stało? Źle zmontowałam cover ? Kuba był zdziwiony, kiedy nagle zdał sobie sprawę, że wyłączony komputer i to, że obudził się w łóżku było zasługą jego siostry. Nie, nie o to chodzi -odpowiedział i wyjaśnił całą sytuację. Kuba podziękował Oli,za to, że mu pomogła, dziwiła go ta sytuacja, ze względu na to,że jego siostra go wspiera, nigdy wcześniej nie robiła tego,zawsze tylko narzekała, że jest za głośno. Cieszył się,ponieważ wreszcie zaczęli się dogadywać. Napisał Reziemu wiadomość:


„Siemaneczko Rezi, cały wczorajszy dzień poświęciłem na robienie tego coveru, z pomocą siostry, która pomogła w montowaniu udało mi się to dzisiaj do Ciebie wysłać. Mam nadzieje, że spodoba ci się wystarczająco,abyś dodał to u siebie :). Czekam na odpowiedź, jak będzie szło publikacją :P Pozdrowionka"

Była godzina późno popołudniowa, około 17, Za długo siedziałem w nocy - pomyślał Rezi
Wykonał „poranne czynności" i wziął się za czytanie poczty, jak zawsze zaczął od dodanych kontaktów, wyświetliła mu się odpowiedz od Kuby, po wysłuchaniu coveru, uznał że musi dodać to na swój kanał, ten chłopak ma talent - pomyślał. Rezi odpisał mu następującą wiadomość:


„Kuba, masz talent, nie wiem czym się przejmujesz, jeszcze dzisiaj dodam to wieczorem na kanał! Nie wspominałeś o swojej siostrze, z miłą chęcią bym ją poznał. Dodaj mnie na skype „Rezi.Wierz" ewentualnie dzwoń na komórkę xxx xxx xxx. Dziś wieczorem z miłą chęcią was poznam."


Wieczorem Kuba, wedle zaleceń dodał Reziego na skype i zadzwonił. Rezi odebrał i zaczęli rozmowę. Była godzina 19 wspólnie obserwowali pierwsze komentarze pod coverem. Dopiero po 20 minutach pojawiły się pierwsze sensowne komentarze.

„Kuba ma talent", „Jak dla mnie zajebiste", „Trzeba przyznać, talent ma, jedyne czego brakowało to troszkę uczuć dodanych w piosenkę, ale to wszystko do wyuczenia, powodzenia !"


Kuba był bardzo podekscytowany, odpowiedzią, na swoją pracę, wtedy uwierzył w siebie w stu procentach. Cały czas powtarzał jaki to nie jest szczęśliwy, Rezi starał się go uspokoić, ale podekscytowanie wzięło górę. W tym samym czasie, kiedy chłopak się ekscytował pierwszymi komentarzami, do pokoju weszła jego siostra i powiedziała, żeby poszedł do sklepu, jutro niedziela i trzeba zrobić zakupy, a za godzinę zamykają, wtedy spostrzegła, że Kuba z kimś rozmawia i jest strasznie podekscytowany, przypomniała sobie, że dziś miała być publikacja jego coveru na profilu tego Reziego, najwyraźniej się ludziom spodobało - pomyślała. Kuba odpowiedział, dobra już idę, poczytaj te komentarze! - Krzyknął bardzo głośno. Kiedy chłopak wyszedł na zakupy, jego siostra siadła i zaczęła czytać komentarze, po krótkiej chwili usłyszała chrząknięcie i przypomniała sobie, że przecież Kuba rozmawiał z tym Rezim, Halo? Rezi? - zapytała niepewnie, Tak, jestem, cześć,ty musisz być siostrą bliźniaczką Kuby. Tak, włączyła okno skype i zobaczyła że są włączone kamerki zdała sobie sprawę,że była widoczna, zarumieniła się, zaczęli rozmawiać,rozmawiali bardzo długo, było już późno w nocy, wtedy temat zszedł na Kubę, że nie ma go już bardzo długo, Ola powiedziała,że idzie sprawdzić co z nim, poszła do kuchni i salonu nie było go, zaczęła się martwić, rodzice już śpią, postanowiła iść go poszukać, poszła szybko do swojego pokoju, żeby zarzucić dłuższą bluzkę i wtedy spostrzegła go na swoim łóżku,podeszła, obudziła go i zapytała co tu robi, nie chciałem wam przeszkadzać, dobrze wam się rozmawiało i nie chciałem wam tego psuć - odpowiedział i poszedł spać dalej.


Ola wróciła do pokoju Kuby i siadła przed komputerem, wyjaśniła całą sytuację Reziemu. Rozmawiali jeszcze długo, dopiero nad ranem postanowili iść spać, pożegnali się i wymienili się numerami telefonów.

Przemyślenia w łóżku :


Ola: Fajny ten Rezi,myślałam, że to jakaś gwiazdeczka, a on jest naprawdę spoko, czyja coś do niego czuje? Nie, przecież nawet nie spotkałem się z nim w realnym świecie gadaliśmy i widzieliśmy się tylko na Skype.To musi być dziecinne zauroczenie. Muszę się z tym przespać -pomyślała i poszła spać.

Rezi: Naprawdę fajna dziewczyna,myślę, że to będzie dobra przyjaźń, pewnie jakbym nie spotkał Martyny, to myślałbym o Oli na poważnie, ale to nie istotne,jesteśmy z Martyną zaręczeni w kwietniu przyszłego roku bierzemy ślub. Mam nadzieje, że Ola nie będzie robiła sobie nadziei na coś więcej, niż przyjaźń, nie chce jej ranić. Muszę iść spać,nie chce wstawać znowu o 17 - pomyślał i wkrótce usnął

____________________________________________________________________________________


I jak wam się podobał drugi rozdział? Rezi chyba nie myśli o Oli jako o miłości, a raczej tylko o przyjaciółce, tak więc z kim będzie Ola? Co dalej z talentem Kuby? Czy Kuba też znajdzie swoją miłość? Co z przyjaźnią Kuby i Reziego? A może to będzie tylko współpraca?


Komentujcie, nawet negatywna krytyka motywuje mnie do pisania ! :)


Rezi - Historia przyjaźni i miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz