Rozdział 27

306 17 4
                                    

Nagle usłyszałam piski powoli otworzyłam oczy i zobaczyłam przed sobą jakąś dziewczyne która była chyba w moim wieku i niewiedzieć czemu śliniła się na mój widok.
-Masz majtki z kosmosu bo masz dupe nie z tej ziemi-powiedziała. Wszyscy naokoło otworzyli oczy a D.O zaczoł się panicznie śmiać przez co patrzyliśmy się na niego z zdezorientowaniem.
-ej kate wiesz że to jest dziewczyna a mianowicie siostra krisa-powiedział wycierają łzy śmiechu. Ja nadal zbytnio niewiedziałam co się dzieje więc powoli się podniosłam i spojrzałam pytająco na D.O.
-tia lili to jest moja siostra kate kate to jest siostra krisa lili- powiedział D.O
-hej- powiedziałam przerywając niezręczną ciszę.
-eeeeeeeee jak ty jesteś zbyt przystojna żeby być dziewczyną-krzykneła.
-aha czyli domyślam się że ty D.O jesteś tym normalnym dzieckiem-powiedział suho,a ja zaczełam się śmiać wstałam gdy nagle zadzwonił do mnie telefon. Który odebrałam i przyłożyłam do ucha.
-Jo alex co tam-zapytałam.
-Lux potrzebuję twojej pomocy- powiedział do telefonu. Niezważając na pytające spojrzenia wyszłam z sali i stanełam koło ściany.
-co jest-zapytałam.
-proszę nie mów nie-powiedział błagalnie.
-nie obiecuje-powiedziałam.
-kojażysz program Star king-zapytał.
-no prowadzącym jest ten ka hodong no nie-zapytałam.
-no-powiedział krótko.
-i nierozómiem co ja mam z tym wspólnego-powiedziałam.
-bo widzieli moje wilmiki taneczne na youtubie i mnie zaprosili ale na niektórych filmikach byłaś ty i proszą żebym z tobą przyjechał a ja się .....zgodziłem-powiedział.
-co zrobiłeś!!!!!!- krzyknełam do słuchawki.
-proszęnie krzycz wiesz że nie chciałem wybacz ale wiesz że pomorze mi to w mojej karierze błagam chociasz ten raz-zaczoł gadać głosem jakby miał płakać.
-dobra przepraszam że krzyczałam zastanowie się-powiedziałam już łagodniej.
-jezu dziękuje kocham cię-zaczoł krzyczeć mi do ucha.
-dobra dobra nie ciesz się tak nie powiedziałam że się zgodziłam oddzwonie pa- powiedziałam.
-ne pa-powiedział i się rozłączyliśmy. Wróciłam do sali a że czyłam spojrzenia wszystkich na sobie to podniosłam głowę.
-co co się tak gapicie-powiedziałam. Naglę poczyłam jakiś cieżar na plecach okazało się że ta kate robi sobie ze mnie ściankę wspinaczkową.

Kolekny rodział tia pojawiła się pierwsza damska postać w opowiadaniu yay i jak myślicie czy lili się zgodzi. :) PS: wygląd kate jest na samej górze :D

ChłopczycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz