Pheobe95: Jak tam?
lucas692: U mnie w porządku a jak tam z tą przyjaciółką?
Pheobe95: Cisza
lucas692: Próbowałaś z nią pogadać?
Pheobe95: Nie
lucas692: Czemu?
Pheobe95: Bo nie będę jej przepraszać
Pheobe95: Tak teraz sobie myślę i dochodzę do wniosku że to jej wina
lucas692: Ehh...
Pheobe95: Co?
lucas692: Po prostu im dłużej z tobą piszę tym mniej rozumiem dziewczyny
Pheobe95: Przyzwyczaisz się ;)
*Pheobe95 jest offline*
lucas692: No będę musiał jeśli z tej znajomości ma coś być
________________________________
Co moi kochani "rasiści" sądzą o tym rozdziale?Idk dlaczego ale nie mam weny do pisania natek pod tym ff haha
Do następnego x