Przyjaźń i miłość [W Trakcie Przeróbek]

9. Kwalifikacje do trzeciej części egzaminu

Następnego dnia Iruka zaprowadził drużynę kakashiego do pewnej sali w której miały się odbyć kwalifikacje. Gdy wszyscy się zebrali Hokage rzekł
- Witam muszę przekazać wam informacje mianowicie jest was za dużo do walk. Trzeci egzamin oglądają feudalni lordowie dlatego nie możemy przeprowadzić zbyt dużej ilości walk. Tak więc dobierzemy was w pary a każda para będzie ze sobą walczyć. By było sprawiedliwie walczące pary wylosuje ta o to tablica- po czym wskazał w prawy górny róg sali.- a teraz do dzieła!- po chwili tablica wylosowała przeciwników byli to sasuke i omate(wymyślona postać). Jak sędzia ogłosił rozpoczęcie walki kruczowłosy uaktywnił sharingan a omate wyjął katanę. Walka trwała krótko gdyż uchiha użył ognistej kuli i dość mocno poparzył nieprzytomnego już przeciwnika. W następnej walce zmierzyli się Kiba i Naruto. obydwaj przeciwnicy byli zadowoleni gdyż obaj byli pewni że wygrają. Blondyn postanowił nie używać czakry lisa. Natomiast kiba rzucił akamaru kulkę żywnościową. Pie po chwili urósł i stał się czerwony. Izunaka razem ze swoim towarzyszem użyli kombinacji „przemiany" i obaj wyglądali tak samo. Wtedy naruto zrobił 10 klonów i razem z nimi zaatakował lecz kiba jako „pół bestia" dobrze się bronił i szybko kontratakował . po paru sekundach naruto odlatywał po zadanym ciosie. Hinata obecna na „widowni" była przerażona tym że blondyn przegrywa jednak zdziwił ją uśmiech na jego twarzy. Nie wiedziała co to znaczy. Wtem zza pleców kiby wyskoczyło 5 klonów cienia blondyna. Brunet był tak tym zaskoczony że stanął wryty w miejscu jednak atak nie odniósł skutków ponieważ izunake obronił jego pies. Naruto nie przewidział takiego rozwoju wydarzeń. Po chwili Kiba zaatakował. Najpierw rzucił w posiadacza demona bombami dymnymi a potem zastosował „podwójnego klona niszczyciela" . Uzumaki niewiedząc co robić użył czakry lisa wpuszczając je w oczy i błyskawicznie odpierał ataki. Nagle z zasłony dymnej wyskoczyło mnóstwo klonów blondyna. Izunaka po węchu wiedział który jest prawdziwy jednak problem polegał na tym iż wszystkie klony ruszyły na niego. W końcu po walce z klonami został tylko błękitnooki. Brunet chciał go zaatakować gdy poczuł że coś go podcina potem uczuł kopnięcie w plecy. po paru takich ciosach usłyszał
- „Combo naruto"- i z potężną siłą uderzył w podłoże. Sędzia uznał zwycięstwo uzumakiego. Gdy chłopak wracał zobaczył że w następnej walce zmierzą się Hinata i Neji a mijając się z granatowłosą szepnął
- Hinata-chan wiem że ci się uda
- Arigato Naruto-kun-odpowiedziała po czym zeszła na „pole walki" . Stojący naprzeciw niej chłopak aktywował byakugan na co dziewczyna zareagowała podobnie. Po sekundzie starli się w walce wręcz. Z ich rąk widać było jak wypływa czakra. Białooka postanowiła wykorzystać atak jaki nauczył ją blondyni rozstawiając palce wystrzelił w stronę przeciwnika linki z czakry. Kakashi widząc atak dziewczyny spojrzał na stojącego obok uzumakiego którego usta poruszały sie w słowa „dobrze hinata-chan". Jednak atak dziewczyny się nie udał gdyż jej kuzyn zrobił fantastyczny unik a potem dwukrotnie trafił granatowłosą. Po tych cisach brunetka ledwo trzymała się na nogach a neji już leciał z kolejnym atakiem. Wtem blondyn usłyszał głos lisa
- Jeśli atak trafi dziewczyna może zginąć- słysząc to chłopak niewiele myśląc skoczył na pole walki pomiędzy parę zrobił przed sobą klona który przyjął atak i rzekł
- Wystarczy- po jego słowach hinata upadła nieprzytomna. Neji zaś posłał jej pogardliwy uśmieszek i chciał odejść gdy usłyszał głos uzumakiego
- Neji ja ją pomszczę- potem zabrano hinate do szpitala. Reszta walk odbyła się dość szybko więc Hokage chciał ogłosić listę par na walki podczas trzeciego egzaminu
- Walki finałowe rozegrają się w następujących parach. W pierwsze walce zmierzą się Naruto i Neji w drugiej Sasuke i Gaara w trzeciej Shikamaru i Tamari w ostatniej Shino vs Kankuro. Walki odbywają się za miesiąc wiec macie czas na treningi- po ogłoszeniu par wszyscy wyszli do domów. Naruto zaś stał na polu treningowym starając sie wymyślić jakieś nowe jutsu. Po paru godzinach nieudanych prób usłyszał słowa
- Widzę chłopcze że się starasz- Błękitnooki odwrócił się w stronę głosu. Stał tam starszy człowiek a długich białych włosach w czerwonym stroju. po chwili milczenie chłopak spytał
- Kim pan jest??
- Jestem jiraya jeden z sanninów konohy. Przypominasz mi kogoś więc jeśli chcesz mogę cię czegoś nauczyć
- Hurra wreszcie ktoś się mną zajmie!!
- Dobra ale najpierw powiedz mi kim jesteś i kto jest twoim opiekunem
- Hai jestem uzumaki Naruto należę do drużyny 7 której opiekunem jest Hatate Kakashi
- Ok w takim razie zaczynamy trening...