- Dzisiaj niestety pogoda nie będzie nam dopisywała, dużo śniegu, a do tego złe warunki na drodze. Uważajcie! - powiedział głos z radia w samochodzie.
Super. - pomyślałam. Zapowiada się długa podróż.
- Pasy zapięte? Josh, Kylie? - zapytała moja mama.
- Tak mamo! - krzyknął mój brat. Josh ma 10 lat. Jest niskim, zielonookim brunetem, którego jako brata kocham - jak i zarówno nienawidzę.
- Ja też zapięłam. - krótko oznajmiłam.
- W drogę! - entuzjastycznie krzyknęła moja mama. Wszyscy cieszyli się, że wyjeżdżamy. Nowe miasto, nowe możliwości. Ja nie.
Co prawda nie miałam wielu znajomych. Miałam jedną dobrą koleżankę i dobrego kolegę. Zawsze trzymaliśmy się w grupie ale w czasie ostatnich kilku miesięcy Luna i Tom (tak mają na imię) pokłócili się przez co oprócz ich wspólnej znajomości, zakończyła się również moja z nimi.Wyciągnęłam słuchawki, podłączyłam je do telefonu po czym włączyłam losową piosenkę przyglądając się na widoki.
Nie były dość ciekawe. Łąki, pola. W sumie nic nowego. Teraz przeprowadzam się w śnieżne tereny, trochę gór czy coś w tym stylu.Niewiem czego się spodziewać po nowym mieście. Przeprowadzka, wnoszenie kartonów, załatwianie papierów do szkoły dla mnie i dla Josha i od następnego tygodnia zacznie się szkoła. Nowe osoby, nowe koleżanki, nowi koledzy. Nie wiem czego mam się spodziewać.
Nie wiem jacy będą nauczyciele... Nawet jeszcze nie wiem do której szkoły będę chodziła. Rodzice ustalali mi jakąś szkołe ale mało co ich słuchałam. Najważniejsze rzeczy: aby było blisko do domu, i żeby uczniowie się mnie nie czepiali. Tak naprawdę będę w prawie najstarszej klasie ale no... w sumie dobra. Może ta szkoła będzie lepsza. Mam nadzieję.Rozmyślając zasnęłam, pogrążając się w wyobrażeniach...
_______________________________________________
Następny rozdział za 10 gwiazdek!
CZYTASZ
Just Hate My Life
JugendliteraturHistoria opowiada o 16 letniej dziewczynie, która zmienia swoje miejsce zamieszkania. Nie wie czego się spodziewać ale w niedługim czasie niebywałe się zaskakuje ...