#Finn#
Wstałem dziś dość wcześnie , nie mogłem spać.Wczoraj byłem u wielkiej Zuzy , od tej pory nie sypiam , myślę, że skądś ją pamiętam...Ale od razu gdy wstałem , nawet o tym nie myślałem , poszłem się ogarnąć , gdy zszedłem na dół , zobaczyłem płaczącego Jake'a ...
- Jake, co się stało ? - zapytałem z troską.
- Bo.. bo..
- Co ?
- Jake junior umarła - wykrztusił.
- To straszne ! -rzekłem.
- Wiem.. - odparł Jake, idąc do naszego pokoju.
Po chwili poszedłem się umyć i przebrać.
* 15 minut później *
Umyłem się, ubrałem i uczesałem. Nagle usłyszałem pukanie. Bałem się otwierać, bo pukanie było głośne, lecz otworzyłem.
- Dzień-do-bry? - powiedziałem niepewnie, patrząc na dziwnie ubraną postać.
- Finn? Czy to ty? - odparła dziewczyna.
- Skąd mnie znasz ? - zapytałem.
- To ja, twoja siostra.
- .. Że jak ?! - krzyknąłem
- Bo.. to było tak...
Sory że pierwszy rozdział taki krótki, ale to dopiero część 1 tego rozdziału ;)
Do nexta ;3
