Patrzyłem na nią nie rozumiejąc dlaczego to robi. Jaki sens był w zatruwaniu własnego organizmu? Jedyne do czego mogła doprowadzić to śmierć. Może i brzmiałem jak babcie zza płotu, ale to była troska.
-Musisz palić te durne papierosy? – spytałem gdy dmuchnęła mi dymem w twarz.
- Tak – odpowiedziała spokojnie – To mnie relaksuje.
Z rezygnacją odwróciłem wzrok. Nie miałem ochoty patrzeć jak się niszczyła.
CZYTASZ
15 papierosów / A. Irwin
FanfictionZ każdym kolejnym papierosem traciłem ją coraz bardziej fanfiction; ashton irwin ilość rozdziałów; 15