Chapter Nine - " New House"

364 34 5
                                    

Parkujemy na podjeździe przed pięknym domem. Rozpiera mnie duma zmieszana z podekscytowaniem. - Duma z mojego kochanego męża, który musiał zarządać wszystkim i podekscytowanie, ponieważ z Polską łącze piękne, czasem tragiczne chwile. Harry i Toffie już śpią, ja też ledwo powstrzymuje się od zaśniecia.

Odpinam pasy i razem z Luke'iem wychodzimy ze samochodu.
- Ja przeniosę walizki i dzieciaki. - Odparł mąż. - Ty nie możesz nosić. - Pocałował mnie lekko w policzek i otworzył bagażnik.
Po chwili byliśmy już w domu, wszystko było tak piękne. Blądyn pokazał mi na początku pokój Harrego, bo musiałam go położyć do łóżka. Jego pokój był na piętrze. Trzy ściany w jego ulubionym kolorze - niebieskim, a na tejpozostałej znajduje się tapeta ze snowboard'zistą. Wszystko jest w jego ulubionych motywach - zima i snowboard. Jedyne co zdołałam z siebie wydusić to jęk zachwytu.
Teraz czas na pokój Toffs. Miętowe ściany, ciemna dębowa podłoga, metalowe łóżko i jej wymarzona rozsówana szafa z lustrem.
- Jutro pokarze ci resztę. - Powiedział mąż prowadząc mnie do naszej sypialni.
Byłam na tyle zmęczona, że nasze łóżko było tak atrakcyjne...

***

W następnym rozdziale, spróbuje przybliżyć wam wygląd domu z perspektywy wszystkich domowników

Pamiętajcie o Camp Love :) ♡

Kocham xx

Ćma wśród MotyliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz