Rozdział 28

770 39 9
                                    

Caitlin_No hej co tam?

840_Dobrze a u cb?

Caitlin_Też wręcz wspaniałe

840_Wszystko ok ?:)

Caitlin_Ashton jest w Sydney :D

840_Na serio? Skąd to wiesz ? Gadałaś z nim ?

Caitlin_Nie to znaczy...ehhh ja wiem że on tutaj jest nie gadałam z nim ,ale mam nadzieję że się spotkamy

840_On na pewno też ;)

Caitlin_Obyś miał rację :) muszę kończyć do potem

Przechodząc koło parku zobaczyłam stojącego do mnie tyłem blondyna z bandamką czarną na włosach. Ashton . Pomyślałam. Ruszyłam w tamtą stronę. Chłopak robił coś na telefonie.

Caitlin_Nie uwierzysz ...widzę Ashtona stoi przede mna tyłem

840_Gdzie jesteś ?

Caitlin_W parku omg muszę z nim porozmawiać

Gdy wysłałam tą wiadomość chłopak zaczął biec przed siebie. Nie wiem czemu ale zaczęłam go gonić. Wiedziałam że to Ashton musiałam z nim porozmawiać.
-Poczekaj !-Zawołałam biegnąc ile sił w nogach lecz on nadal miał przewagę. Nagle blondyn skręcił w jedną z dwuch uliczek. Podbiegłam tam lecz nikogo już nie zobaczyłam. Poczułam jak po moim policzku spływa samotna łza. To była ostatnia szansa na porozmawianie z nim. Oparłam się plecami o ścianę budynku po czym usiadłam na ziemi chowając twarz w dłonie. Zaniosłam się cichym płaczem. Dlaczego on nie chce ze mną porozmawiać ?

Nagle poczułam jak ktoś mnie przytula. Długie ramiona obięły mnie przyciągając do siebie. Poczułam zapach znanych mi perfum.
-Dlaczego ?-Załkałam,lecz nie dostałam odpowiedzi. Chłopak oparł swoją głowę o moją nadal nic nie mówiąc . Chciałam podnieść głowę do góry spojrzeć mu w oczy lecz Ashton odezwał się.
-Nie patrz na mnie...nie szukaj mnie,nie tęsknij za mną-Wyszeptał -Będzie mniej bolało -Po chwili nie czułam już nic. Chłopak znikł. Rozejrzałam się dookoła. Otarłam łzy z policzka po czym wstałam patrząc w jeden punkt.
-Kocham cię Ashton -Szepnęłam zamykając oczy.

Nie patrz na mnie ,nie szukaj mnie ,nie tęsknij

Nie mogę...powiedział że będzie mniej bolało ,ale to wszystko wróciło. Ten cały ból. To wszystko przez Irwin'a . Zjawia się i znika wtedy kiedy chce. Bawi się mną a ja mu na to pozwalam. Wracałam piechotą do domu . Rozmyślałam.
Skoro mam nie tęsknić to muszę o nim zapomnieć. Wyciągnęłam telefon i wybrałam numer do Caluma

Calum- Hallo

Caitlin-Czy propozycja "zmień swoje życie na lepsze " nadal aktualna?

Calum-Oczywiście powiedz co cie skłoniło do zmiany zdania

Caitlin-To będzie moja tajemnicą ..to na czym polega te nowe życie

Calum-Na zabawie kochanie ...u nas nie ma miejsca na smutki lub miłość

Caitlin-Aha okey

Calum-Jestesmy bez uczuć


Kolejny

Ashton się pojawił
Caitlin dołącza do Caluma
Co tu się dzieje ?!?!
Następny pojawi się jutro dobranoc xx

Kik 2 ||Ashton Irwin[ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz