Wszedłem do pokoju. Do moich nozdrzy niemal od razu dostał się zapach tytoniu. Przez okno widziałem jak delektuje się nic nie wartym gównem. Zaledwie zjadała śniadanie i już wylądowała z papierosem w ręku. Uzależnienie naprawdę przeszkadzało w normalnym funkcjonowaniu.
- Czy to ma, aż taki niesamowity smak? – spytałem, gdy tylko wkroczyła do środka.
- To ma okropny smak – poprawiła włosy siadając na łóżku.
Całkowicie pogubiłem się w jej rozumowaniu.
CZYTASZ
15 papierosów / A. Irwin
FanfictionZ każdym kolejnym papierosem traciłem ją coraz bardziej fanfiction; ashton irwin ilość rozdziałów; 15