Rozdział 23

800 77 5
                                    

Oczami Nialla

-"Za 1h się spotkamy!"- napisał do mnie Liam o 12:00.

-"Li chyba się spóźnię :("-

-"Co czemu?"-

-"Muszę pomóc w czymś mamie"- nie wierzę, że piszę do niego kolejne kłamstwo, które już nawet nie sprawiło mi problemu.

O 12:30 przyszedł do mnie lekarz i zabrał mnie na inną salę, później musiałem porozmawiać z psychologiem o nic nie ważnych rzeczach. Praktycznie pytał się tylko o pobicie. Potem zabrał mnie na badania, a szczególnie brzucha.

Oczami Liama

Już od jakiejś godziny Niall mi nie odpisuje. A może jednak rozmyslił się ze spotkania i nie chce mnie widzieć.

-"Nialler? Gdzie jesteś?"-

-"Czekam na Ciebie już od 30 minut jak debil myśląc, że przyjdziesz"-

-"Niall? Gdzie jesteś?"-

-"Mam nadzieję, że będziesz miał dobre wytłumaczenie Horan"-

Nic, nawet znaku, że to przeczytał. Zawiodłem się na nim myślałem, że jest inny, a to kolejny chłopak łamiący mi serce.

Hejka! <3
Taki krótki :(
Mam nadzieję, że się podoba ;*
Zostawcie jakiś komentarz <3

Niam-SMSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz