Crybabyxx : Hej! Patrick wpadłam na genialny pomysł!
SaveRockAndRoll : O, hej. Jaki to pomysł?
Crybabyxx : Porozmawiamy przez telefon!
Patrick POV
Jezu tylko nie to. Bardzo chcę z nią porozmawiać i usłyszeć jej głos no ale i tak będę musiał jej odpowiedzieć a jak odpowiem to wyjdzie wszystko. Nie chcę z nią stracić kontaktu. Nie teraz kiedy ją potrzebuje...
SaveRockAndRoll : Przepraszam Clarie, ale jestem chory i mam straszną chrype i lekarz kazał mi nie nadwyrężać głosu.
Crybabyxx : Ooo, nic nie szkodzi chciałam ci tylko coś powiedzieć więc moge ci to powiedzieć a potem się rozłącze okej?
SaveRockAndRoll : Okej.
Crybabyxx : Podaj mi swój numer
SaveRockAndRoll : *********
Patrick POV
O, mój telefon wibruje. Muszę odebrać od niej telefon. Ciekawe jaki ona ma głos.
- Um...Halo? - zapytała dzieczyna słodkim, kobiecym głosem
Japierdole jaki ona ma seksowny głos... Nie mogę się doczekać aż ją poznam
- ekhem - Patrick odchrząknał ponieważ trzymał się tego że nie może nadwyrężać gardła
- No więc Patrick chciałam ci powiedzieć że dosyć krótko się znamy no ale ja cie lubie. Nie w sensie że lubie lubie bardzo, tylko lubię jak kolegę, przyjaciela .To mnie bardzo zabolało. To co usłyszałem tak bardzo mnie zabolało, chwile po tym rozłączyła się. Ale spokojnie, to połowa sukcesu. Już mnie lubi jako kolegę. Jest okej... Będzie okej... Jestem w szoku chociaż o czym ja myśle?! Ona mnie nawet nie zna więc jak ma mnie nie kochać. Miłość jest naprawdę, naprawdę ślepa...
SaveRockAndRoll : Też cie lubię :)
Crybabyxx : :*
SaveRockAndRoll : ?
Crybabyxx : Przyjacielski buziak w policzek
Przyjacielski, przyjacielski, przyjacielski. - Te słowa cały czas miałem w głowie. Drażniły mnie baaaardzo. Już musiałem się pogodzić że jestem we friendzone...
✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳
Już piąty rozdział jejuśku dziękuję wam za to że czytacie. Gdyby nie osoby które uważnie czytają ff to bym je już usunęła chociaż obiecałam że nie usune. I tak też zamierzam zrobić. Pamiętajcie o komętowaniu i ocenianiu.
✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳
CZYTASZ
✉ Kik ✉ // Patrick Stump
FanficZwykla dziewczyna, niezwykla dusza oraz on, ktory chce byc tym ktory ja uratuje...