Nie zasnęłam. Leżałam i rozmyślałam. Myślałam o tym, co może mi się przydarzyć w nowej szkole. Kogo poznam... A może w ogóle nikogo nie poznam i będę taką "szarą myszką" w szkole. Mam 16 lat, 1 liceum i dziwnie bym się czuła bez bliskiej mi osoby, skoro całe życie miałam przy sobie Lune i Toma...
Wstałam z łóżka, rozciągnęłam się i rozejrzałam się wokół.
Zaczęłam planować gdzie będzie stała komoda, gdzie biurko, szafa i tak dalej.
Łóżko, które już tu wcześniej stało jest ładne i zadbane, więc nie ma potrzeby zmiany. Prócz łóżka nic więcej tu nie stoi. Nie ma więcej mebli. Za to jest duże okno, które wpuszcza mi do pokoju dużo światła. Pasowała by tu biała, luźno leżąca firanka. Już sobie to wyobrażam...- Ooo widzę, że planujesz gdzie postawisz nowe meble?
Nagle do pokoju weszła moja mama, która oczywiście mnie przestraszyła.
- Mamooo... Mogłaś zapukać!
- Oj no zapomniałam. A to jakaś prywatna sprawa, to urządzanie, że nie mogę przyjść do nowego pokoju mojej córki? - zaśmiała się moja mama.
- Ha ha ha ... No dobrze to może ci wytłumaczę gdzie będą stały meble?Pokazałam mamie, gdzie będzie stała szafa, komoda i tak dalej.
Mama była zadowolona z moich wyborów. Musimy jeszcze wybrać tylko te meble. Mam tylko zamysł, pomysł na urządzenie mojego pokoju.Do pokoju wszedł mój ojciec. Zajrzał przez drzwi i powiedział :
- Może mi tak pomożecie?
- Yyy tak tak... Już idziemy. - oznajmiłam i razem z mamą poszłyśmy na dół, pomóc tacie w rozpakowywaniu i wnoszeniu kartonów.
CZYTASZ
Just Hate My Life
Teen FictionHistoria opowiada o 16 letniej dziewczynie, która zmienia swoje miejsce zamieszkania. Nie wie czego się spodziewać ale w niedługim czasie niebywałe się zaskakuje ...