Królowa

Nieodwzajemniona

Mam już 14 lat . Zrozumiałam , że się zakochałam każda noc samotna , z wielkim bólem w sercu . Dziewka za dziewką . Myślę , że mnie nie kocha i nie kochał chodziło mu o władze i ziemie . Nie jestem dla niego atrakcyjna te kobiety pff.. Kobiety DZIWKI ! Mają większe piersi pośladki to co on dosztrzega u mnie jedynie władze nad polską . Szczerze nie robiłam to dla siebie ten ślub tylko dla państwa dla Polski . Jedyny nasz pocałunek co do dziś pamiętam na ślubie... A to mój mąż powinnam go codziennie całować ! Czemu jestem młodsza ?! Każdą noc to powtarzam . Gdy o tym myślę uciska mnie w gardle mówię sobie , że go nie kocham . Lecz gdy go widzę a on się uśmiecha to zapominam co mówiłam . Pora to zmienić ! Nie będę jego dostępem do władzy będę jego żoną ! Idę do niego ! Była 20:00 wbiegłam do pokoju . Wyobrażałam sobie , że rzucze się na niego i złoże mu piękny romantyczny pocałunek . Ale niestety była pora dziwek . W pokoju migdalił się z dziewką wszystko widziałam . Stałam przed drzwiami jak drzewo gardło mnie ściskało , że się dusiłam nie mogłam nic powiedzieć . Wydawało się , że jest szczęśliwy . Z oka wyszła mi naj bardziej gorzka łza ze wszystkich . On tak ją całował jak ja śniłam , że mnie tak całuje . Wybuchłam płaczem pobiegłam do pokoju wtedy mnie zauważył pobiegł za mną do pokoju . Powiedział .
-Jadwigo ale..-przerwałam.
-Wyjdź!-on nie wychodził.
-Ale..- znów mu przerwałam.
-Myślisz , że nic nie wiem ? Że Nie wiem co robisz każdą noc ?
Każdą noc słysząc Ciebie płakałam ... Ty nie słyszałeś byłeś zajęty... Ja zawsze Cię kochałam a ty tego nie dostrzegałeś...Zostaw mnie nie chce Cię wiedzieć !-
Patrzył na mnie i nie dowierzał . Podszedł do mnie i włożył swoją rękę w moje włosy i pocałował mnie nie jak córkę tylko jak żonę . Gardło przestało mnie ściskać ciało się rozgrzało czułam się jak w niebie jakby się spełniły moje sny i marzenia .