Przed naszą randką Eliza zabrała mnie na zakupy i obrobiłyśmy pul sklepu.
Kiedy chciałam zapłacić za nowe kolczyki i nową sukienkę dziewczyna powiedziała żartobliwie że jeśli to ona nie zapłaci to mnie wyleje . Obie zaśmiałyśmy się a ona zapłaciła przesuwając kartę po urządzeniu .
Po powrocie do domu ja i moja BFF zadbałyśmy o to abym wyglądała bosko .
Po 2 godzinach zmieniania spinek , malowania i podkręcania loków ( bo mam naturalnie lokowane włosy ) w końcu byłam gotowa.
Wyszłam na dwór tom już czekał . Spacerowaliśmy po ich parku . Przysiedliśmy w końcu przy fontannie .
- Mam dla ciebie prezent księżniczko .
Uklęknął przede mną wyciągnął pierścień z brylantem i spytał .
- Czy zostaniesz moją dziewczyną ?
- Tak !
Wsuną pierścień na mój palec i mnie pocałował .