* jeszcze tego samego dnia.
Brad:
Rozmowa telefoniczna.
- Cześć Miami. Spotkamy się za 10 minut w parku?- spytałem.
- Nie moge- usłyszałem. Wkurwiłem się ani cześć, ani pocałuj w dupe , poprostu NIC.
- Nie możesz bo? - spytałem.
- Za 10 minut przyjeżdża po mnie Val i jedziemy do centrum -
- Będe u ciebie za minutę - wyłączyłem telefon i sprintem przebiegłem cztery przecznice.
Wszedłem na werande, gdzie czekała Miami z obrażoną miną.- Mówiłam ci, że jestem zajęta - powiedziała tonem królowej. Co z niej za dziewczyna? Nawet nie zauważyła, że jestem siny.
- Czy to prawda? - spytałem.
- Brad, mnie z Goylem nic nie łączy, naprawdę - popatrzyła na mnie z miną niewiniątka.
Czyżby?
- Nie o to pytam. Kojarzysz może Emmaline Rodge, skarbie? - spytałem uprzejmie.
- Brad kojarze i znam mnóstwo osób, nie mam teraz czasu... - zaczęła, ale jej przerwałem.
- Jak mogłaś przejechać ją samochodem ? No jak? -
- Po co robisz z tego takie wielkie halo? - spytała marszcząc brwi.
- Bo ta dziewczyna przez ciebie jest częściowo sparaliżowana - darłem się na nią, a sąsiedzi wychylali dzioby z domów, aby dowiedzieć się o co chodzi i rozpowiedzieć to dalej - Wiesz, że ona miała kawał życia przed sobą, a ty to zniszczyłaś tylko dlatego, że nie wygrałaś wyborów?
- Bo to ja powinnam je wygrać - powiedziała dobitnie.
- Jesteś chora - powiedziałem z obrzydzeniem- Zrywam z tobą.
- Tylko ja mam prawo o tym decydować. - powiedziała z zimnym uśmieszkiem.
- Nas już nie ma - odwróciłem się i zszedłem z werandy
- Pożałujesz! - usłyszałem syk Miami.
Amy:
Rozmowa telefoniczna.
- Cześć Em - przywitałam się.
- Cześć Amy, mam nadzieje, że odwiedzisz mnie jutro.-
- Oczywiście. Tylko czy moge przyprowadzić.... kolegę - spytałam i czekałam na odpowiedź Emmy.
- No jasne. - odparła dziewczyna z entuzjazmem.- Kto to?
- Niespodzianka - odparłam bez zastanowienia.
- Już nie moge się doczekać Amy, do jutra - pożegnała się ze mną.
- Ja też. Pa - powiedziałam i rozłączyłam się.
CZYTASZ
Cnotka
Teen FictionZaplątani Część 3 - ostatnia. Amy Hope Fischer: kiedyś- uparta, pewna siebie. dziś- dziewczyna, która nie może nikomu zaufać ( dlaczego?). Pomimo swojej dzisiejszej nieśmiałości beznadziejnie zakochała się w Bradzie. Dlaczego beznadziejnie ? P...