Gdy rano obudziłam się zeszłam na dół żeby zjeść śniadanie. Nikogo tam nie było. Słyszałam tylko jakieś głosy był to Leon. Siedział przy moim pianinie i grał piękną piosenkę. Spytałam się co to za piosenka, ale on milczał. Usiadłam koło niego i razem zaczeliśmy śpiewać nową piosenkę . Po zaśpiewaniu poszłam się przebrać i poszliśmy do studia.
Gdy weszliśmy była tam Ludmiła z jej koleżanką Natalią. Odrazu przypiegła do mnie żeby złożyć mi powodzenia.
Powiedziałam jej, że tak łatwo się mnie nie pozbędzie.
CZYTASZ
Leonetta
Teen FictionZakochani w sobie Leon i Violetta mają przed sobą długą drogę do miłości. Jak potoczy się ich historia?