Po lekcjach idę do domu.Dziś spotkałam Johna jakby bad boy.Chciał do mnie przyjść i porozmawiać.Moich rodziców nie było w domu.Więc weszliśmy i powiedział:
-Melody-i sojrzał na mnie uwodząc mnie.
-Co John-westchnęłam
-Czy chcesz dorobić kasy
-Ok a gdzie
-W klubie
-Em gdzie ? Nie mogę mam pracować jako d****a
-Nie tancerka
-Aha o 5lat kocham taniec
-Proszę
-Ok
-Dzięki jesteś zajebista
-Em ''okey''
*Dwa tygodnie puźniej*
Mój pierwszy taniec omg ale jestem ubrana ale wyzywająco i usłyszałam :
-Mell wchodzisz
-Ok?
I weszłam to było straszne ale tańczyłam jak najlepiej
Pov.John
Melody niezła jest muszę przyznać.
Pov. Melody
Słyszałam cały czas tylko :
-Ty stary niezła dupa
-No no niezła dupa
I koniec uff to było straszne!!
-