Rozdział XXV

56 3 2
                                    

Wizyta w klubie zapowiadała się niewinnie. Trochę wypiłam. Głównie jednak tańczyłam z Jade. Parę gości się do nas podwalało. Jednego zapamiętałam szczególnie. Przypałętał się do nas i od razu wziął mnie w obroty. Nie protestowałam. Fajnie było tańczyć z facetem, a nie samemu. Moje ruchy musiały być jednak nazbyt śmiałe bo nim się obejrzałam facet próbował wepchnąć mi język do gardła. Zareagowałam nim to się mu udało. Po wszystkim wcisnełam popedliwemu podrywaczowi kit, że jestem w klubie z przyjacielem, któremu się to nie spodoba i ulotniłam się w poszukiwaniu siostry. Jay była zajęta. Z daleka widziałam jak tańczyła przy konsolecie dj'a . Poszłam do barku, zamówiłam sobie mint julepa i otworzyłam torebkę w poszukiwaniu telefonu. Ten ruch był błędem. W moje ręce wpadło nie urządzenie, a zabrane od Jade przed dwoma tygodniami dragi. Narkotyki wydawały mi się tak kuszące. Po odwyku obiecałam sobie, że nigdy więcej już niczego nie tkne, ale przecież zrobiłam to już raz i nic poważnego się nie stało. Mogłam wziąć znowu. Tym razem mniej by nie zapomnieć wszystkiego co będzie się ze mną działo. Nie myślałam o tym, że właśnie przegrywam swoje wewnętrzne zmagania. W jednej chwili zamknęłam torebkę, chwyciłam swojego drinka i ruszyłam w stronę toalet. Miałam zamiar się naćpać. Nie opodal łazienek kręciło się trochę ludzi. Część po prostu uciekała od gwaru, inni przychodzili poprawić swoj wygląd czy spełnić fizjologiczne potrzeby, a część robiła dokładnie to co ja. Nie czekając na nic wzięłam trzy kapsułki i popiłam julepem. Ktoś podszedł do mnie z pytaniem o odkupienie towaru nawet nie pytał co to. Sprzedałam połowę tego co miałam. Świat zaczynałam już widzieć jak za mgłą. Ruszyłam w stronę imprezy. Z każdym krokiem muzyka dobiegająca z głównej części klubu stawała się coraz głośniejsza. Rozpierała mnie energia. Byłam żywa, rozbawiona i szczęśliwa. Miałam ochotę bawić się i tańczyć. Nie opuściłam zaplecza. Nie mogłam. Nie byłam w stanie tego przeanalizować, ale ktoś najzwyczajniej w świecie zastąpił mi drogę i łapiąc mnie za ramiona pociągnął z powrotem w stronę łazienek.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 13, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

One Direction - Droga PrzeznaczeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz