Hejo ten rozdział będzie krótki, bo będzie to po prostu opis krajobrazu, który zobaczyło Wisadło. Myślę, że rozdziały będą teraz coraz dłuższe. :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wisadło gwałtownie otworzyło oczy. Zobaczyło swoją jaskinię.
- Czyli, że to był sen...- Powiedziało do siebie.
Wyszło na skraj jaskini. Zobaczyło białe pole, wszystko w bieli i śniegu. Gdzieś tam dało sie słyszeć wrzask Sanamariny, zjeżdżającej z górki na sankach. Wisadło chciało do niej lecieć, ale zdało sobie sprawę, że skrzydła mu zamarzły. No i jak tu do kigoś lecieć... W końcu wzięło 2 metrową paczkę wsadziło tam meble i wysłało się w paczce do Juvce.****************************************************************************************
Polecam Krokodylkę Cookie. Moja książka. zdięki za gwiazdki
Wisadło