Rozdział II - "Poślizg"

74 5 1
                                    

    I zostawił mnie samą w pustej sali..

~Oczami Nathana~

Wsiadłem wraz z siostrą do windy, nie odzywała się do mnie.
Kliknąłem przycisk „0", po czym zjechaliśmy na wybrane piętro.
Wysiedliśmy i wyszliśmy ze szpitala a następnie szliśmy w kierunku mojego czarnego audi.

 - Czemu nic nie mówisz? – spytałem
- A co mam mówić?
- No nie wiem, zawsze byłaś taka rozgadana..
- Pff..

 Wywinąłem oczami i otworzyłem samochód.
Wsiedliśmy..

 - Ta dziewczyna – zaczęła
- No? – opowiedziałem
- Kim ona jest?
- Znajomą.
- Pierwszy raz ją widzę.
- Jest „świeżą" znajomą. – powiedziałem i odpaliłem samochód, ruszyliśmy
- Świeżą? To kiedy ją poznałeś?

 Przemilczałem to pytanie, wyśmiałaby mnie gdybym na nie opowiedział. Znam ją tak krótko, a tak za nią tęsknie.

 - Kiedy ją poznałeś? Halo?
- Dzisiaj..
- Hahaha, śmieszny jesteś! I już tak za nią szalejesz?
- Jest inna..
- Taka sama jak każda, będzie chciała cię owinąć wokół palca i wykorzystać.
- Ty byś tak zrobiła, ale nie ona.

 Spojrzała na mnie ironicznie.

 - No i co tak się patrzysz? - spytałem
- Jesteś taki naiwny.. Już jej tak wierzysz? Tylko będziesz miał kłopoty.
- Nic nie rozumiesz. – zdenerwowany gwałtowanie zahamowałem samochód
- Uspokój się. Wiesz co.. Wysadź mnie, pójdę na piechotę. – powiedziała po czym wysiadła i wzięła torbę

 Ze słabości położyłem głowę na kierownicy. Wszyscy z tyłu na mnie trąbili.. Po chwili ruszyłem.. Spojrzałem na zegar w samochodzie..

 - 16.43.. Jeszcze nie jest za późno! – przyspieszyłem - Cel kwiaciarnia. – powiedziałem do siebie

 Po krótkiej chwili byłem przy kwiaciarni, wysiadłem z samochodu i wszedłem do budynku.

 - Dzień dobry. – powiedziała uprzejmie starsza pani
- Dzień dobry. – odpowiedziałem i się uśmiechnąłem
- W czym mogę pomóc?
- Szukam ładnego bukietu, dla wyjątkowej dziewczyny.
- Dla wyjątkowej dziewczyny.. – powtórzyła – A z jakich kwiatów?
- Najlepiej z czerwonych róż.
- Jakoś ozdobić?
- Poproszę.
- Bukiet będzie gotowy za około kwadrans. Jest pan w stanie tyle poczekać?
- Dla niej? Wszystko.

 Sprzedawczyni uśmiechnęła się do mnie serdecznie i wzięła się do roboty.
Ja postanowiłem, że zabije sobie czas rozglądając się po tej wielkiej kwiaciarni. Oprócz dużej ilości pięknych kwiatów były tu różne rzeczy do ogródka, nie posiadam go, ale chciałbym.

 - Przepraszam. – powiedziała sprzedawczyni
- Słucham? – odparłem
- Pokaże panu parę propozycji, jak to ma wyglądać. A pan powie, która najbardziej odpowiada.
- Dobrze.

 Kobieta pokazała mi kilka naprawdę pięknych kompozycji. Ale jedna spodobała mi się najbardziej. Czerwone różę owinięte piękną, świecącą, złotą wstążką. Wśród róż można było znaleźć złote serce na patyczku z napisem „Dla najpiękniejszej". Bez zastanowienia wybrałem ten wariant.

 - Wspaniale. – powiedziała – Za 5 minut będzie gotowy.

 Usiadłem na fotelu i poczekałem chwilę.

 - Gotowe! – powiedziała kobieta

 Popsikała jeszcze czymś bukiet po czym mi go wręczyła.

 - Pięćdziesiąt złotych.

 Wyciągnąłem portfel z kieszeni i wyjąłem z niego banknot.

 - Proszę bardzo.
- Dziękuje, zapraszamy ponownie. – powiedziała i uśmiechnęła się miło
- To ja dziękuje! Bukiet jest wspaniały! – powiedziałem i udałem się do wyjścia – Do widzenia.
- Do widzenia.

Wsiadłem do samochodu i ruszyłem, wjeżdżając na główną ulicę, zobaczyłem ogromny korek w którym stałem około piętnastu minut, nie chciałem czekać ani chwili dłużej więc postanowiłem skręcić w wąską uliczkę aby dotrzeć szybciej, byłem bardzo rozpędzony, na zakręcie wpadłem w poślizg, na moje nieszczęście walnąłem w drzewo, nie tak miał skończyć się ten dzień.. Miałem być przy Danielle, a skończyło się tym, że musze dzwonić po pomoc drogową i przełożyć moją wizytę na jutro.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękuje za przeczytanie! Jeśli ci się spodobało to zostawł po sobie ślad, to bardzo motywuje :)

Cieplutko zapraszam na opowiadania:

MartynaMalinowska8 - "I Will Never Forget"
Bloood991 - "Don't let me drown"
Martynix - "Rysunki - moje życie" (tutaj Martyna rysuje dla was co tylko chcecie!)









One SecondOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz