Minął rok.
- Jak się czujesz Emily? - zapytała mama, gdy rozpakowywałyśmy rzeczy w naszym nowym mieszkaniu.
- Czuję się okej. - uśmiechnęłam się blado. - Muszę udekorować pokój. - kontynuowałam.
- Nie zmieniaj tematu Emily! Co się dzieje? - mama odłożyła wszystkie rzeczy i usiadła na kanapie.
- Jest okej mamo, na prawdę. - ponownie uśmiechnęłam się, żeby przekonać mamę do mojego kłamstwa.
- Uznajmy, że Ci wierzę. Jak Ci się układa z Alexem?
- Jest znakomicie. Na prawdę fajnie, że po tym gdy wyleczyłam białaczkę poznałam tak wspaniałego faceta.
- Co u Justina? - mama powiedziała cichym tonem, bojąc się mojej reakcji.
Moje oczy na wspomnienie o nim załzawiły się. Zawsze tak jest, cholera. Muszę być silna.
- Moj boże Emily, ja nie chciałam przepraszam.
- U Justina nie wiem jak jest. Gdy wyleczył raka zniknął z mojego życia. Po prostu w nocy wyszedł i już nigdy nie wrócił. Nie obchodzi mnie to. Ten chłopak zniszczył moją psychikę. Nienawidzę go.
- Shh, spokojnie Skarbie. - mama próbowała mnie uspokoić. - Mieszkamy teraz gdzie indziej, miałyśmy rozpoczać nowe życie, pamiętasz?
Uśmiechnęłam się, ponieważ na prawdę tego chciałam. Czasem tęskniłam za Justiniem ale nie dopuszczałam do siebie tej myśli.
- Tak mamo, pamiętam. A teraz do roboty! Nasze mieszkanie czeka. Londyn czeka na takie dwie super kobiety jak my! Koniec z przeszłością!
-
A więc pierwsza część została zakończona. Nie skończyła się do końca tak jak planowałam ale inne plany są o wiele lepsze. Już jutro bądź jeszcze dziś wystartuje z kolejną cześcią. Jak wrażenia?
CZYTASZ
Przeszłość powraca/J.B.
FanficEmily jadąc na rozmowę kwalfikacyjną,ma wypadek.Spowodował go Justin Bieber.Jednak na tym sprawa się nie kończy.Tych ludzi połączy miłość do siebie czy rozdzieli nienawiść?Co Justin skrywa?Jakie wspomnienia z przeszłości Emily powrócą?