You told me you loved me so why did you go away?

628 70 18
                                    

Wciąż pamiętam wyraz twojej twarzy, jaśniejącej w ciemności o 1:58

Występ w x-factor zakończył się dość hucznie. Cała załoga One direction, oprócz Harry'ego pojechała na imprezę, świętując w końcu im należytą przerwę. Harry jednak nigdy nie przepadał za imprezowaniem, owszem zdarzało mi się.

Kontrakt z modest!managment zbliżał się ku końcowi i Styles nie mógł być bardziej szczęśliwy z powodu ujawnienia się z Louisem. Czekał na to cztery lata. W końcu będzie mógł publicznie chwycić go za rękę, a nawet pocałować.

Impreza skończyła się około pierwszej w nocy, jednak przywiezienie grupy pijanych ludzi, wymagało trochę wysiłku, szczególnie nawalonego Louisa. Kiedy młodszy zobaczył swojego ukochanego, całkiem się zataczającego, podszedł do niego i od razu mu pomógł.

Słowa, które wyszeptałeś, przeznaczone tylko dla naszych uszu

Pijany chłopak przybliżył dłoń do policzka Harry'ego i delikatnie go pogłaskał.

- Mój mały, słodki Hazz - uśmiechnął się pijacko.

- Powinieneś idź spać, Lou. Jesteś całkowicie zalany - westchnął loczek, zdejmując powoli z Tomlinsona ubrania, dopóki nie został w samych bokserkach.

Zasnęli przytuleni do siebie.

Powiedziałeś, że mnie kochasz więc dlaczego odszedłeś?

Następnego dnia Harry obudził się w świetnym humorze. Dzisiaj razem z Louisem mieli jechać do jego rodziców by spędzić tam święta i móc w końcu pokazać się światu jako para.

Jednak uśmiech szybko zszedł z jego twarzy, kiedy zauważył zimną i pustą połowę łóżka i brak walizki Louisa.

Przypominam sobie teraz zapach deszczu, świeży na chodniku. Wybiegłem z samolotu. Dziewiąty lipca, bicie twego serca, poprzez twoją koszulkę. Wciąż czuję twoje ramiona

- Kochanie! - krzyknął Harry, wybiegając z samolotu i wpadając prosto w objęcia Louisa.

- Tęskniłem za tobą, wielkoludzie - zaśmiał się starszy .

Oni zawsze byli nie rozłączni.

Lecz teraz pójdę i usiądę na podłodze, mając na sobie twoje ubranie

- Harry, myślę, że powinieneś coś wiedzieć - powiedział w końcu przy śniadaniu Liam.

- O co chodzi? - zmarszczył brwi. Za dwie godziny miał lot do Holmes Chapel a nadal nie wiedział, gdzie jest Louis.

- Louis wyjechał do Nowego Jorku. Spotkać się z Danielle..

- Jaką Danielle? O czym ty mówisz? - jego dłonie zaczęły się trząść. Louis nie mógł go wystawić. Prawda?

- Campbell - wymamrotał cicho Payne.

- Żartujesz sobie ze mnie, Liam?! - wstał od stołu ze łzami w oczach - Chcesz mi powiedzieć, że Louis mnie wystawił dla jakiejś pieprzonej aktoreczki?

Wiem jedynie, że nie mam pojęcia jak być czymś, za czym tęsknisz

- Przykro mi Harry, uznałem, że powinieneś wiedzieć, gdzie nagle zniknął - westchnął - Wiem, że chcieliście się ujawnić ale on... - urwał.

- Co on? Błagam, Liam. Powiedz - szepnął płaczliwie.

- Wczoraj powiedział na imprezie, że nie chce tego. Nie chce się ujawnić.

Nigdy nie pomyślałem, że to będzie nasz ostatni pocałunek. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że skończymy w taki sposób. Twoje imię, na zawsze imieniem na mych ustach

- Nie mogę uwierzyć - pozwolił łzom spłynąć po swoich policzkach.

Louis się go wstydził.

Wybiega z jadalni i zamyka się w pokoju. Osuwa się po drzwiach, ignorując walenie do drzwi przez Nialla i Liama.

Pamiętam twój kołyszący chód. Życie wśród imprez, znowu się popisujesz

Harry nigdy nie lubił klubów, chodził tam tylko z grzeczności wobec kolegów i swojego chłopaka. Natomiast imprezy były żywiołem starszego. Uwielbiał się popisywać i upijać a nawet czasami naćpać.

Wtedy ja wywracam oczami, a ty przyciągasz mnie do siebie. Nie przepadam za tańcem, ale robię to dla ciebie

- Chodź kochanie, zatańczymy. Nie będziesz przecież tak siedział całą noc - ciągnie Stylesa na parkiet.

Harry się nie opiera. Wie, że Louis uwielbia tańczyć.

Bo kocham twój uścisk dłoni, spotkanie z moim ojcem. Uwielbiam, jak chodzisz z rękami w kieszeniach.

Pierwsze spotkanie z rodzicami Harry'ego dla obu było stresujące ale jednak wszystko przebiegło pomyślnie. Z początku Des wydawał się zdystansowany a potem zobaczył jak szczęśliwy jest loczek. Pomyślał, że może z tego powstanie coś poważnego.

Jak całowałeś mnie, kiedy byłam w środku mówienia czegoś. Nie ma dnia, gdy nie tęsknię za tymi niegrzecznymi wtrąceniami

Ulubionymi momentami zielonookiego były chwile, kiedy oboje leżeli leniwie na kanapie, przytuleni do siebie po ciężkim dniu. Harry kochał, gdy opowiadał ukochanemu o swoim dniu a ten przerywał mu słodkim pocałunkiem. Zawsze kończyli na kanapie, całując się wolno i czule.

Więc obserwuję twoje życie poprzez zdjęcia, tak jak kiedyś obserwowałem, jak śpisz

Harry patrzy na zdjęcia wepchnięte w skórzany pamiętnik. On i Louis na Leeds, wyjazd do disneylandu z siostrami starszego chłopaka, urodziny Louisa. Ma tego więcej ale nikomu nie pokazuje tych zdjęć. To jego wspomnienia.

I czuję, że o mnie zapominasz. Tak jak kiedyś czułem, że oddychasz

Tomlinson nie odzywa się już do końca grudnia, a Harry cierpi. Wysłał mu krótkie życzenia urodzinowe a co dostał w zamian? Zdjęcia od paparazzi w których chłopak trzyma Danielle za rękę i całuje ją przed ludźmi.

Pozostaję w kontakcie z naszymi starymi przyjaciółmi, tylko po to, by zapytać ich, co u ciebie. Mam nadzieję, że jest miło tam, gdzie jesteś

Kolejne świeta bez Louisa są puste, nie ma co świętować. Młodszy kończy w ośrodku uzależnień. Uzależniony od heroiny, która chodź na chwilę zabierała ból straty ukochanego.

Od czasu do czasu zaglądają do niego Niall, Liam a nawet Zayn, jednak Louis nie interesuje się stanem chłopaka, który oddał mu swoje serce.

Błaga przyjaciół o informacje na temat dawnego kochanka, jednak kiedy w końcu się dowiaduje, że planują ślub, Harry wie, że nie ma już po co wracać.

I mam nadzieję, że świeci słońce i jest piękny dzień a coś przypomina ci, że żałujesz, iż nie zostałeś. Można spodziewać się zmiany pogody i czasu ale nigdy nie spodziewałam się, że zmienisz zdanie

Krótko po wyjściu z ośrodka popełnia samobójstwo. Są święta 2017 roku. A zielone oczy już nigdy nie spotkają niebieskich.

A/n Kto płacze ze mną?

🎉 Zakończyłeś czytanie You told me you loved me (So why did you go away?) // Larry 🎉
You told me you loved me (So why did you go away?) // LarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz