Siedziałem jak zwykle w mojej ulubionej kawiarni i sączyłem capucciono. Po chwili jednak podbiegły do mnie fanki , żeby sobie zrobić zdjęcie. Przybrałem uśmiechniętą minę i zrobiłem sobie z nimi zdjęcie. Kiedy odeszły znów przysiadłem do stołu i przybrałem skwaszoną minę. Och.. Nie wiecie jak mnie wkurza udawanie miłego youtubera. Najlepiej pieprznął bym to wszystko i dał sobie spokój.
Ale wiecie jest za to duży hajs. Każdy woli oglądać do bólu słodkiego 19-latka z twarzą dziecka niż 19- latka z twarzą dziecka Bad boya i strasznego kobieciarza.
Tak jestem wielkim kobieciarzem..
Nie ważne czy firanka czy inna. Mi każda podpasuje.
Ważne tylko to by miała atuty i nie była brzydka z twarzy.
I nic nie wygadała.
A tak w ogóle pieprzy mnie ich charakter.
Może dlatego nie mam dziewczyny? W sumie na co mi ona? Nie potrafię się zadowolić jedną..
Hey Hey! To pierwszy rozdział zapowiadanej książki! ^.^ Wreszcie ruszyłam dupę i napisałam!
Wesołych świąt!
Nie ma komentarzy= nie ma rozdziałów! :3 Piszcie co sądzicie!
CZYTASZ
Bad Boy I J.Ś
Fanfic" Jaś Dąbrowsky- Znany miły i uśmiechnięty Youtuber. Czy jednak jest taki jak wszyscy myślą? Fani i rodzina.. A co jeśli Ci powiem , że ten chłopak właśnie wczoraj zawiózł do siebie kolejną naiwną laskę , bo miał na nią chrapkę. Uwierzyłabyś ? "