-Catherine, do pierwszej ławki!- usłyszałam pretensjonalny krzyk nauczyciela matematyki. Westchnęłam patrząc złowrogo na osobę, obok której miałam zająć miejsce. Moja twarz wykrzywiła się w nieprzyjemnym grymasie, przewróciłam oczami i przeniosłam się tam, gdzie musiałam. Tak to się wszystko zaczęło- 'kara' za rozmowę na lekcji.