Próba normalności

119 3 1
                                    

Już którąś noc z rzędu budzę się krzycząc "Prim! Prim! Nieee ". Ciągle mam przed oczami ten sam koszmar, bąbe która rozrywa moją kochaną siostrzyczke. Mogłam coś zrobić, mogłam ją uratować... Mam wyrzuty sumienia.
Po śmierci Prim wszyscy mnie zostawili.
Nagle słyszę że ktoś wbiega do domu i biegnie na górę.
-Katniss, wszystko dobrze?
- Tak, przepraszam. Musiałam Cię obudzić ale wiesz tęsknię za nią - czuje że zaczynam płakać.
- Rozumiem, mi też jej brakuje, ale nic nie mogłaś zrobić, musisz spróbować żyć normalnie.
Silne ramiona zaczynają mnie obejmować co powoduje że się uspokajam
- Peeta?
-Tak
- Zostaniesz ze mną?
- Zawsze
**Rano**
Z dołu dochodzi do mnie zapach świeżego pieczywa. Szybko wyskakuje z łóżka i biegnę na dół.
- Dzień dobry Katniss, dobrze Ci się spało?
- Odkąd pojawiłes się w moim domu, wspaniale. Dziękuję.
- Katniss, mam pytanie
- Tak?
- Czy możemy zacząć od nowa?
Stwierdzam że najlepszą odpowiedzią na to będzie pocałunek co też czynię.
Życie toczy się dalej, jedyną osobą która może mi pomóc stanąć na nogi jest Peeta.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 27, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Losy po KosogłosieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz