W święta przybrałam na wadze, wszystkie ciasta i dania kusiły mnie wyglądem, na tyle, że nie mogłam się powstrzymać. Czuje, że oddalam się od celu. Wszystkie lustra omijam szerokim łukiem, nie mam najmniejszego zamiaru oglądać tej paskudy. Jaką jestem...
Mój pamiętnik wypełniłam żalem i beznadzieją, coraz trudniej jest mi udawać, że wszystko jest w najlepszym porządku. Luke się jeszcze niczego nie zorientował, może to nawet gorzej? Od nowa grzęzne w tym, mówiąc nieskromnie, gównie. Jaka stara taka głupia - dziwne, że nikt mi tego jeszcze nie powiedział.
Kiedyś walczyłam, teraz jestem zerem. Najwyraźniej z wiekiem determinacja spada, ciągnąc za sobą chęć do życia.
Ostatnio zanim ktoś się zorientował o mojej chorobie miałam okazję zaznać kilku nieudanych prób samobójczych i poczuć larwy tasiemca w ciele.
Tak, ludzie nie są zbyt spostrzegawczy, albo po prostu liczy się tylko koniec ich nosa.
CZYTASZ
Ćma wśród Motyli
Teen FictionNakarm mnie, kiedy nie chcę jeść. Każ mi codziennie stawać na wadzę. Ciesz się razem ze mną z moich postępów, chce stąd wyjść. Czy ten labirynt umysłu, ma jakiejś wyjście? Jeśli nie, zostań. Pozwól mi zatracić się w smutku i melancholii. Podaj mi n...