Chapter Twenty Six - Pretty?

219 22 0
                                    

W święta przybrałam na wadze, wszystkie ciasta i dania kusiły mnie wyglądem, na tyle, że nie mogłam się powstrzymać. Czuje, że oddalam się od celu. Wszystkie lustra omijam szerokim łukiem, nie mam najmniejszego zamiaru oglądać tej paskudy. Jaką jestem...

Mój pamiętnik wypełniłam żalem i beznadzieją, coraz trudniej jest mi udawać, że wszystko jest w najlepszym porządku. Luke się jeszcze niczego nie zorientował,  może to nawet gorzej? Od nowa grzęzne w tym, mówiąc nieskromnie, gównie. Jaka stara taka głupia - dziwne, że nikt mi tego jeszcze nie powiedział.

Kiedyś walczyłam, teraz jestem zerem. Najwyraźniej z wiekiem determinacja spada, ciągnąc za sobą chęć do życia.

Ostatnio zanim ktoś się zorientował o mojej chorobie miałam okazję zaznać kilku nieudanych prób samobójczych i poczuć larwy tasiemca w ciele.

Tak, ludzie nie są zbyt spostrzegawczy, albo po prostu liczy się tylko koniec ich nosa.


Ćma wśród MotyliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz