Ćma [Shino x reader]

1.6K 133 86
                                    

Właśnie zdałam sobie sprawę, że od prawie miesiąca nie napisałam nic oprócz mojego Madara x oc. Cobyście nie zapomnieli o mnie, wrzucam to. Poza tym Shino to moja ulubiona postać więc wypadałoby coś o nim w końcu napisać xD

Ga oznacza po japońsku ćma a wszystkie powtórzenia są celowe (chciałam tym dodać trochę "dziedzięcego" stylu :p)

Muzyka: pierwsza część: exploration - Coralina OST (tak wiem, że to film dla dzieci ale naprawdę go kocham)

druga: Pirate love song - Black heart 

---------------------------------

Mały chłopiec w czarnych okularach biegł pomiędzy ogromnymi krzewami i kwiatami, nie wyciągając nawet rąk z kieszeni. Przeskoczył z kamienia na kamień i odgarnął zasłaniający mu drogę liść. Rozejrzał się po ogrodzie.

- Shino! Czekaaaj! - krzyknęłaś za nim.

- [Imię] nie możesz biec szybciej? - ofuknął cię gdy go dogoniłaś. 

- Staram się ale ty lepiej znasz to miejsce. Po za tym nie musisz nosić TEGO! - rozłożyłaś rączki pokazując swoje błękitne kimonko w ważki.

- Ty też nie musisz! Po prostu wystroiłaś się jak wszystkie dziewczyny! - zakrzyknął Shino i zeskoczył z malutkiej skarpy na której staliście. 

Burknęłaś gniewnie i pobiegłaś za nim. 

- Ałaaa - jęknęłaś potykając się o wystający korzeń i upadając na twarz.

- Czemu ty musisz być taką niezdarą? - westchnął Shino

- Jak tak ci zawadzam to nie musisz mnie brać ze sobą! - krzyknęłaś i odwróciła czerwoną ze wstydu twarz, w oczach zalśniły ci łzy.

Chłopiec kucnął obok ciebie i wtarł twoje ubłocone policzki własnym rękawem.

- Nie narzekaj - rzucił chwytając cię za rękę i ciągnąc za sobą. 

Liście ogromnych drzew i krzewów śmigały wam nad głowami, gdy biegliście kamiennymi ścieżkami, mijając oczka wodne, ławki i malutkie kapliczki. Pochmurne niebo dodawało całości niesamowitego klimatu. W końcu Shino zatrzymał się. Zrobił to tak nagle, że nie zdążyłaś zahamować i wpadłaś na niego. Upewniając się, że nie zamierza dalej biec, usiadłaś ciężko na przewalonym pniu.

- I jak ci się podoba? - zapytał z satysfakcją chłopiec.

Rozejrzałaś się. Byliście na sporej polance, pełnej karłowatych drzewek. Po środku znajdowało się niewielkie, kamienne jeziorko z malutki wodospadzikiem. Obok stała kapliczka w postaci kamiennego lampionu. Najwyraźniej nikt nie rozpalał go od lat.

- Niesamowite - powiedziałaś - Czy ktoś jeszcze wie o tym miejscu?

- Nie - odparł chłopak siadając obok ciebie - Dlatego ci je pokazałem.

Spuściłaś głowę.

- N-no bo tobie najbardziej ufam i tak dalej... - zmieszał się chłopak

- Przepraszam, że możemy się spotykać tylko tam, gdzie nikt mnie nie widzi - wyszeptałaś

- Nie przeszkadza mi to - powiedział chłopiec i wrzucił spory kamień do jeziorka.

Obserwowałaś chwilę fale rozchodzące się po jasnej tafli.

- Shino?

- Tak?

- Dlaczego oni mnie nie lubią? W czym jestem gorsza? 

Naruto oneshots PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz