-Tak to wszystko z wyspy.Powiedział jakby się wstydził co tam zaszło.Felicity dotknęła jednej z ran a potem cofnęła swoją rękę.Nigdy nie dotykała męzczyzny....Nie łatwo było jej komuś zaufać.nie oczekiwała życia z happy endem.Spokojnie sobie żyła aż do czasu kiedy pierwszy raz zobaczyła Olivera Queena.Jej przemyślenie przerwał nasilający się na niej wzrok.Spojrzała w górę i zobaczyła piękne niebieskie oczy.To był Oliver Queen . We własnej osobie bez koszulki i tylko w ręczniku patrzył się na jej usta pragnące pocałunków.Spuściła wzrok .
-Może ja już pójde.Powiedziała zawstydzona.
-Felicity....!Usłyszała krzyk Olivera.
-Dziękuje.Powiedział pochodząc do niej .
-Za co?
-Jesteś pierwszą dziewczynom i pierwszym człowiekiem który zobaczył we mnie człowieka...Normalnego człowieka . Powiedział pi chwili . Ona lekko się uśmiechnęła i wyszła. Oliver odprowadził ją wzrokiem do drzwi.
Następnego dnia poszedł do klubu który założył rok przed katastrofą morską. W jednym ze schowków był schowan notes . Oliver otworzył go i zobaczył na pierwszej stronie rysunek . Pamiętał jak rysował go dla taty gdy miał osiem lat . Na górze obrazka napisane było jedno zdanie
"Moja idealna rodzina".
Był tam on , speedy , mama i tata . Pamiętał te czasy kiedy cieszyli się z tego że są rodziną , z tego że byli rodziną .... zamykajc te wspomnienie otworzył notes był on przepełniony nazwiskami osób których nigdy nie poznał a na końcu widniało zdanie
"Zawiedliście to miasto"!
CZYTASZ
Arrow-historia Miłosći ,akcji,nienawiści...
Science FictionPo pobycie na wyspie.Wracając do swojego domu miał mieszane uczucie....Zmienił się,był innym człowiekiem. Nie był już głupim ,rozpieszczonym playboyem i bilionerem który zaliczał kobiety bez przerwy.Stał się kimś innym...Czymś innym.Spotkał wtedy ko...