✔>>Messenger with L. H.<<✔

Message 33

Uwaga drama Time! Tu będzie coś czego nikt by się nie spodziewał. Tak, możecie mnie już mordować. [*]

Ją pierdolę ten las jest strasznie długi. Z nieba znika słońce i pojawia się już księżyc razem z gwiazdami. Czyli w nocy będzie zimno.

Sto metrów odemnie widzę w końcu jasną poświatę. Jakieś lampy bądź mniejsze lampki.

Jestem już jakieś dwadzieścia metrów od źródła światła, lecz one gaśnie. Wszystko wokoło mnie gaśnie. Nie widzę drzew, czuje coś ciężkiego upada na moją głowę.

Co się dzieje do cholery?

Autorka:(Tak możecie mnie zabić).

*** *** *** ***

Aparatury.
Białe ściany.
Ruch wokół mnie.
Kitle lekarzy.

Gdy dochodzę do siebie gwałtownie podnoszę głowę. Niestety nie był to dobry pomysł.
Moje czoło i skronie są rozpalone.

- Gdzie ... Gdzie jestem? - pytam niską, zielono oką kobietę.
- Nie ruszaj się. - mówi tylko.

Nic nie pamiętam. Nic wogulę.

- Pamiętasz jak się nazywasz? - pyta jakiś mężczyzna po czterdziestce. Szczerze to nie pamiętam.

- N....Nie. - dukam. 
- Jesteś Ally Wilson. Jakiś chłopak Cię znalazł w lesie. Dostałaś czymś ciężkim w głowę. Trudno jest nam określić co to było. Nazywał się Edd? Czy jakoś tak. Czeka na korytarzu. - Jestem zaskoczona. Edd imię do skojarzenia, jak by miało coś związanego ze mną. I czeka na mnie.

- Czy... On może tu przyjść? - pytam lekarza.
- A znasz go? Może kojarzysz? - jakby mnie przedrzeźniał i miałoby znaczyć 'nie'.

- Coś kojarzę. To doktorze może tu wejść? - pytam go powtórnie.

- Pozwalam. Piętnaście minut. Odliczam czas. - chwyta za klamkę i zaprasza bruneta do mojej sali.

- Hej. Jesteś Edd? - wysoki, niebieskie oczy, dobrze zbudowany. Ja go znam. Na 100%.

- Tak. - uśmiecha się. - Luka ani nikogo z twoich przyjaciół tu nie będzie. - kto? - Musieli lecieć do Londynu na jakiś festiwal czy coś. - jakiś Luke? Jezu ja straciłam pamięć czy co?!

- Masz taką minę jakbyś nie wiedziała o kogo chodzi. - śmieje się. Ja naprawdę nie wiem o kogo chodzi.

- No bo nie wiem. - mówię cicho. - wiesz może Kim Jestem?

*****
Wahahahahahahaha tego się za cholerę nie spodziewaliście ludziska!

Jakaś ja zła dla was. Wszystko takie cacy i wogulę, a tu BOOM!!

Do następnego, kochani.

❤✌✌✌✌❤