Córka zła

Szkoła

Gdy dojechaliśmy do szkoły to dowiedziałam się że będę miała własnego smoka! Wybrano mnie do grupy 1. Bardzo klaskali jak siadałam do stołu. Ciekawe dlaczego? Z rozmyślań wzbudził mnię głos
- Cześć jak się nazywasz?
- Łucja
- Ja Nikodem Dahl
Zamurowało mnię. Bratam się z wrogiem. Chwila to nie jest mój wróg! To wróg mojego ojca! Mogę się z nim zakumplować!
- Fajnie zaprzyjaźnimy się?
- Masz to jak w banku!
Po zapoznaniu się poszłam do 1. O dziwo każdy chciał mieć ze mną pokój. Nagle przyszedł do mnie e-semes
Zły dadi:
- Mam nadzieje że się niedowiem jak półnaga leżałaś na chłopaku.
Ja:
- Jak śmiesz ty....tumanie jeden! Jestem obrażona! Oj jak wrócę będę miała szlaban. Zaprzjaźniłam się z Dahlem! To za zdradę którą napisałeś!
Zły dadi:
Zaprzyjaźniaj się z kim chcesz. Mów mi tylko do jakiej grupy trafiłaś!?
Ja:
1
Zły dadi:
Ja byłem w 2
Ja:
No widzisz! Jedynki są lepsze!
Zły dadi :
Ha ha ha chyba w snach!
Już niechce mi się z nim gadać rozłożyłam się na jakimś łóżku i poszłam się umyć. To był wykańczający dzień.
Zło
-Ale mam fajną córkę -podałem swojej prawej ręce swój telefon.
- Twój styl co? Będzie twojim wrogiem na zawsze.- odrzekła i sobie poszła.
- Wykończysz mnie Łucja wykończysz.
Łucja
Dzisiaj będę miała smoka jupi! Nauczyłam się że smoki same wybierają swoich jeźdźców. Dziwne...
Kiedy wszyscy już dostali smoka to mój nie przyleciał może nie będę miała smoka... Jak na zawołanie przyleciał smok. Ale on nie był normalny. On był złoty! Ale jazda czytałam że to najsilniejszy smok na całym świecie! Nikt nie miał takiego samego. A on przyleciał do mnie i mi się pokłonił! Wszyscy mi go zazdrościli. Wow powiedziałam i poszłam spać.
Rano
Obudziłam się w czyich ramionach.