Love at first sight(Ziall,Larry)

11

Po śniadaniu pojechaliśmy do szkoły. Po wejściu do środka poszliśmy do naszych szafek. Jak zawsze Zayn odprowadził mnie do klasy i niósł za mnie książki. Po wejściu do sali usiadłem na swoim miejscu tym razem bez Hazzy. Zayn pocałował mnie na pożegnania. Gdy wychodził minął się w drzwiach z Ali'm. Spojrzeli na siebie groźnie. Po chwili przyszła nauczycielka i zaczęła prowadzić lekcje. Po lunchu mieliśmy ostatni wf. Z Zayn'em poszedłem do szatni gdzie usiadłem na ławce a Zi przebierał się. Podczas kiedy zdejnował koszulkę zobaczyłem nowy tatuaż. Wstałem i podeszłem bliżej niego. Na klatce piersiowej blisko serca miał napisane moje imię. Dotknąłem tatuaż ręką i spojrzałem mu w oczy.
-Podoba ci się?-zapytał patrząc na mnie z uśmiechem.
-Jest piękny.-powiedziałem i pocałowałem go w usta. Zayn uśmiech się przez pocałunek który od razu oddał. Po tym jak przebrał się do końca poszliśmy na salę gimnastyczną. Byli tam prawie wszyscy. Zobaczyłem Liam'a na środku sali rozmawiajacego z jednym z chłopaków. Gdy nas zobaczył podszedł do nas. Przytuliłem go mocna na co zaśmiał się.
-Zayn zrobił sobie tatuaż z moim imieniem.-powiedziałem podekscytowany. Li zaśmiał się z mojej ekstrakcji.
-Wiem mały byłem razem z nim w salonie.-powiedział z uśmiechem na ustach. Po chwili zaczął się wf który cały przesiedziałem na ławce i czytałem książkę o ciąży.
Po wszystkich lekcjach czekałem przed szkołą na mojego ukochanego bo musiał poprawić test z chemii. Nagle podjechał jakiś duży czarny samochód i wybiegł z niego bardzo umięśniony mężczyzna w kominiarce. Podbiegł do mnie i próbował mnie zaciągnąć do samochodu. Z całych sił próbowałem uciec z jego uścisku ale jestem za słaby i nie dawałem rady. Po chwili przyłożył mi jakąś chustę do twarzy i straciłem przytomność.

Przepraszam że tak długo nie dodawałam ale nie miałam pomysłu. Mam nadzieje że nie zepsułam. Ostrzegam rozdział nie sprawdzony.