Następnego dnia obudziłam się około 11. Była śliczna pogoda więc postanowiłam się przejść na spacer. Szybko się ubrałam, zrobiłam lekki makijaż i wyszłam z hotelu. Mimo, że było jeszcze rano to i tak słońce mocno świeciło. Założyłam okulary przeciwsłoneczne i poszłam przed siebie. Wolnym krokiem przechadzałam przez ulicę w Los Angeles. Nagle na trafiłam na stoisko z gazetami. Jeden artykuł zwrócił moja uwagę. "Czy Zayn Malik zdradza swoją żonę?". Na tym zdjęciu byłam i Zayn! To zdjęcie było z naszego ostatniego spaceru. Kupiłam jedną gazetę i szybko wróciłam do hotelu. Wchodząc na piętro, na którym znajdował się mój pokój wpadłam na Zayna.
- Boże przepraszam nie zauważyłam cię- tłumaczyłam się chłopakowi
- Nic się nie stało. To ja powinienem uważać- chłopak uśmiechnął się po czym spojrzał na gazetę, którą trzymałam w ręce- Mogę?- spytał chłopak pokazując na artykuł
- T... tak- dałam chłopakowi gazetę
- ''Czy Zayn Malik zdradza swoją żonę?". Szybko napisali ten artykuł- zaśmiał się
- Cie to nie rusza?
- Pewnie, że nie. Takich artykułów jest na pęczki. Nie mam nic na sumieniu więc się tym nie zamartwiam. Tylko nie mów, ze ty masz teraz wyrzuty sumienia
- Trochę mam. Gdybym nie szła z tobą na ten spacer to by nikt czegoś takiego nie napisał
- Przecież nic się nie stało. Jeżeli to cie uspokoi to porozmawiam o tym z moją żona i jej to wszystko wytłumaczę. Kim na pewno to zrozumie
- Mam nadzieję. Nie chciałabym abyście się pokłócili z mojego powodu
- Nie pokłócimy się. Idę na śniadanie, zobaczymy się później- Malik uśmiechnął się do mnie po czym zszedł na śniadanie
Po tej rozmowie wróciłam do swojego pokoju. Ta rozmowa z Zaynem nie do końca mnie uspokoiła. Nie powinnam z nim wtedy wychodzić. Teraz przeze mnie pokłóci się z Kim. Jaka ja byłam naiwna wierząc w to, że paparazzi nas nie zobaczą, że nie będą śledzić Zayna.
Siedziałam na łóżku i czytałam artykuł o Zaynie i o mnie. Tam pisały same brednie! Po chwili do pokoju weszła Cindy.
- Dopiero co zaczęłaś pracować jako fryzjerka chłopaków, a już masz romans z Zaynem- dziewczyna się zaśmiała
- Nie mamy romansu!
- Przecież wiem- Cindy usiadła koło mnie- To zwykłe plotki. Nie bierz tego tak do siebie
- Łatwo ci mówić. Prze mnie Zayn pokłóci się ze swoją żoną
- Tym się nie przejmuj. Kiedy ludzie myśleli, że Zayn ma romans ze mną
- Mieliście?
- Pewnie, że nie. To były zwykłe plotki
- Spróbuje się tym nie przejmować
- Czas najwyższy- Cindy uśmiechnęła się do mnie
Zayn i Cindy maja rację. Po co ja w ogóle się tym przejmuję? Przecież nie mam romansu z Zaynem i nigdy nie będę mieć. Ludzie będą o tym mówić ale za jakiś czas zapomną.
Wieczorem odbył się koncert chłopaków. Gdy chłopaki byli na scenie to ja i Cindy zaczęłyśmy rozmawiać o artykule, który rano przeczytałam. Nasza rozmowę przerwał telefon. Poszłam na bok odebrać.
- Halo?- odezwałam się
- Cześć mamusiu- odezwał się mój synek
- Cześć Walter. Co robisz?
- Trochę się nudzę. Cały czas za tobą tęsknie
- Ja za tobą też tęsknie synku ale już niedługo wrócę
- Narysowałem dla ciebie rysunek
- Na prawdę? Już nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę. A ja mam mały prezent dla ciebie
- Na prawdę?
- Tak
- Wracaj już
- Niedługo wrócę
Rozłączyłam się. Coraz bardziej tęskniłam za Walterem. Chciałam już się z nim zobaczyć i go mocno przytulić. W jego głosie mogłam rozpoznać jak on bardzo za mną tęskni. Może nie powinnam brać tej pracy? Już sama nie wiem.
Po rozmowie z Walterem wróciłam do Cindy. Dziewczyna popijała kawę i uważnie mi się przyglądała. To było trochę krępujące. Wzięłam kubek i napiłam się trochę kawy.
- Z kim ty tak często rozmawiasz?- spytała dziewczyna
- Już ci mówiłam... z mamą
- Mnie nie oszukasz. Wątpię abyś codziennie rozmawiała z mamą
- A jednak
Nie chciałam Cindy powiedzieć prawdy. Nie byłam jeszcze na to gotowa. Czy ja w ogóle będę na to gotowa? Już na prawdę sama nie wiem co mam zrobić. Ciągle się boje, że ktoś się dowie o Walterze i stracę pracę ale wiem, że oni musza to wiedzieć. To mnie zaczyna już przerastać ale sama jestem sobie temu winna. Mogłam od razu im powiedzieć prawdę zamiast to ukrywać, a teraz się boję. Czuję się tak jak 6 lat temu kiedy musiałam powiedzieć rodzicom, ze jestem w ciąży. Też długo to ukrywałam aż w końcu odważyłam im się powiedzieć prawdę.
Koncert chłopaków skończył się po 3 godzinach. Po koncercie wszyscy poszliśmy do klubu. Tym razem wypiliśmy trochę więcej niż poprzedniego wieczoru ale to dlatego, że następnego dnia chłopaki nie mają koncertu. Do hotelu wróciliśmy o godzinie 5 nad ranem.
CZYTASZ
Cause I Love You // Zayn Malik
FanfictionZayn jest 25-letnim piosenkarzem, który posiada fanów na całym świecie. Mimo swojego młodego wieku w swojej karierze osiągnął bardzo dużo. Zayn jest ojcem 6-letniej Gracie i mężem początkującej modelki, 25-letniej Kim. Muzyka dla niego zawsze była w...