Bez Niej Nie Było By Nas

#6 + ważna notatka!

piosenka u góry YT + ważna notatka na dole!!!

       ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Bardzo dobrze się poznaliśmy. Nawet zaśpiewał mi kawałek jego piosenki. Aż szczęka mi opadła.
~ wow, to było super!- krzyknęłam i wtuliłam się w chłopaka.
~ A no dzięki dzięki, mógłbym dziś u Ciebie przenocować? - powiedział, a ja zrobiłam wilekie oczy.
~ Emm no jasne, ale będziesz spał jedynie w moim pokoju bo ja mam łóżko i kanapę rozkładaną to wiesz...- powiedziałam po czym uśmiechnęłam się jak dziecko do cukierka.

Po kilku dniach nocek u mnie, ja i Remi postanowiliśmy, że przedstawimy go watasze Rich'a. Nie wiedziałam czy to dobry pomysł, ale jednak to zrobiliśmy. Jeremi zawiósł mnie na swoim grzbiecie.
Kiedy dotarliśmy na miejsce zauważyłam, że Irne i Natalie są na podwórku. Podbiegłam do nich i mocno je wyściskałam.
~Hejka dziewczyny! - powiedziałam wypuszczając je z uścisku.
~Hej! Nareszcie nas odwiedziłaś- powiedziała Irne i spojrzała na Jeremiego
~Aaa co to za ciacho przyprowadziłaś do nas?- Natalie spojrzała ma Remka, a on puścił jej oczko podchodząc do nas.
~ To ciacho to Jeremi- powiedział przytulając się od tyłu do mnie.
~ To wy...ten...no? Razeem!?- powiedziała Natalie a ja spojrzałam się na Remka.
~ Narazie nie, ale może kiedyś...- powiedział i pocałował mnie w policzek.
Zarumieniłam się na pewno,bo wszyscy nawet Jeremi chichrotali się ze mnie.
Schowałam twarz we włosach i nic nie mówiłam.
~~ A może królewna chciałaby mi przedstawić mnie alfie?- mówił, a ja tylko przytaknęłam głową i wzięłam go za nadgarstek.

Kiedy doszliśmy do domu Richa, on wszystkich przedstawił, a my poszliśmy w stronę domu. Nagle Jeremi złapał mnie za rękę, a mi zrobiło się głupio no i jak zawsze się zarumieniłam.
~ Co ty robisz?
~ Chciałem upewnić się, że jesteś ❤
Gdy to powiedział, ja zaczęłam płakać. Wtuliłam się w niego i powiedziałam:
~ Przy Tobie zawsze ❤
Przestał się przytulać. Zrobiło mi się smutno, że to zrobił. Lecz on zbliżył się do mnie i pocałował. Jenyyy, jego jeden pocałunek jest jak tysiąc motyli w brzuchu. Oczywiście oddałam mu pocałunek.
~Zostaniesz moją księżniczką?- zapytał odrywając nasze usta od siebie.
~ A ty? Zostaniesz moim księciem?- powiedziałam i przytuliłam Remka.
~ Dla Ciebie ZAWSZE!!!- wręcz to wykrzyczał, a ja zaczęłam go uciszać.
Tak wiem, znamy się dopiero dwa tygodnie ale to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Tak to tak było. ❤❤❤

Hejka!
Nie wiem czy dalej pisać...
Jak myślicie? Pisać czy też nie?
Piszcie w komach!!!
Thx wam za czytanie!!!
Lovelyyy❤❤❤
Jesteście naj!!!