Bardzo cenię szczerość. Nie lubię kłamstw. Uważam, że powinniśmy mówić sobie nawzajem co nam nie pasuje. Spokojnie, delikatnie, bez pretensji i oskarżeń. Wymienić się spostrzeżeniami odnośnie konkretnych sytuacji. Opisać co nam przeszkadza w drugiej osobie, co się nam nie spodobało w jej zachowaniu. To działa w obie strony. Powinniśmy docenić krytykę i wysłuchać opinii innych. Oczywiście, nie mówię o bezsensownym hejcie. Jest diametralna różnica pomiędzy wyrażaniem swojego zdania i hejtowaniem. Wiele osób o tym zapomina. W komentarzach często można zobaczyć "to wolny kraj", "mogę mówić co chcę", "każdy ma prawo, żeby wyrazić swoje zdanie" itp.
Jednak to jak się wypowiadamy świadczy o nas samych. To, że napiszemy "według mnie jesteś brzydka" pod czyimś zdjęciem, nie przyniesie niczego dobrego. Krytyka polega na czymś innym. Pomaga nam się dogadać i kształtuje poczucie własnej wartości. To wcale nie jest takie łatwe, jak się niektórym wydaje. Trzeba też zachować umiar i rozsądek. Nie czepiajmy się o pierdoły. Zareagujmy, gdy coś nas dotknie lub jeśli zachowanie się powtarza. Wypowiedzmy się jeżeli mamy inne zdanie, ale nie wmawiajmy komuś naszych racji.Ja staram się rozmawiać o tym, co mi nie pasuje. Chociaż nie zawsze mi wychodzi. Jestem też otwarta na konstruktywną krytykę. Nie obiecuję, że się zmienię, ale na pewno wezmę to pod uwagę i przemyśle wypowiedziane do mnie słowa.
Człowiek uczy się całe życie!
Perfekcja? - NIE, PROGRESS!!!~S