Gdy zaczynamy myśleć, że życie wydaje się takie jakie chcemy, o jakim myśleliśmy... wszystko się zaczyna psuć.
-Mamo, nie chcę już tego jeść - mała bezbronna dziewczynka odpowiada kobiecie w średnim wieku. Obie są w McDonaldzie i jedzą to co każda z nich lubi.
-Skarbie, jeszcze trochę. Nie pójdziemy już nic zjeść. Od razu jedziemy do Seattle -stara się mieć ciepły głos, ale mała Lucy słyszy jak jej głos drży. Nie pyta dlaczego. Sądzi, że to nerwy.
Gdy obie patrzą sobie w oczy nie zauważają wzroku innych. Gdy dziewczynka pierwszy raz powiedziała do kobiety obok niej "mamo" klienci zdziwili się. Nie widać między nimi podobieństwa,bo Lucy ma czarne włosy, choć jasna karnacje. Natomiast Becky ma jasne włosy prawie siwe, lecz jej skóra jest opalona.
Gdy obie wychodzą nagle Lucy upada. W ostatniej chwili mama trzyma ją w ramionach. Ostatni raz w jej życiu.
Właśnie w tej chwili dziewczynka zauważa jeszcze jedną rzecz, która je różni. Ona ma tatuaż na ręce, a jej mama nie. Choć ma tylko 7 lat sadzila, że to normalne. Myliła się. Zamknęła oczy i z tą myślą zasnęła.
CZYTASZ
Blue Is Cold
FanfictionKażdy z nas czuję pustkę. Czuję, że ja właśnie wpadłam w histerię... czy to naprawdę Harry Styles? Czy może udaje kogoś innego... sprawdź sam... ale pamiętaj czego szukasz... to czego chcemy nie zawsze jest tym o czym marzymy... --------- Nie wiem...