Następny dzień:
Usłyszałem dzwonek do drzwi. Podszedłem i je otworzyłem stała za nimi... Sandra.
-S- Sandra!?- Wykrzyknąłem przerażony bo przecież ona od roku nie żyje!
-Tak... Przyszłam powiedzieć co naprawde sie stało...- Powiedziała ze skruchą.
-Wejdź- Nic innego nie mogłem powiedzieć. Byłem w szoku. Nie wiedziałem czy to sen, czy prawda... Zmieniła sie bardzo, była chudsza*, przefarbowała włosy na jasno różowy...
-Chciałam powiedzieć, że ja to wszystko zaplanowałam.... Żyły sobie podciełam ale nie aż tek mocno żeby umrzeć...
-No dobra ale twój grób, twój pogrzeb, lekarz, który mówił że TY nie żyjesz?
-Ten lekarz był moim kolegą poprosiłam go żeby powiedział wam że ja nie żyje... Potem udało mi sie poprzekonać księdza by zakopał pustą trumnię. Wy w tym czasie daliście sie nabrać... Ja zdążyłam wtedy przeprowadzić się do Zakopanego i zmienić nazwisko, żyć dalej bez was, bez pustych wspomnień z Warszawy... Które kochałam jak głupia... Chciałam zapomnieć o tobie, Igorze...
-A... Ale... Ale dlaczego to zrobiłaś?
-Kochałam Cie! Rozumiesz! A ty jak gdyby nigdy nic mnie zdradziłeś!
-Sandra... Nie zdradziłbym cie! Też Cie kochałem. Nawet nie wiesz ile przecierpieliśmy wszyscy przez Ciebie. Musiałem kłamać w internecie, aż w końcu znalazłem osobe która mi pomogła!
Po moich słowach Sandra wyszła.
-D... Dominika?- Powiedziałem jak dziewczyna odebrała.
-Tak?
-Przyjedziesz?
-Jasne za chwile będe.Dziesięć minut później:
-Wiesz kto tu do cholery przed chwilą był?!- Krzyknąłem.
-Nie
-Sandra! Ta idiotka wszystko sobie zaplanowała kazała powiedziać lekarzowi żeby powiedział nam że ona nie żyje! A my wszyscy sie nabraliśmy a ta se w góry wyjechała i zmieniła nazwisko!- Krzyknąłem.Dwa dni później:
Postanowiłem że powiem Oli, Stu i Igorowi że ona żyje.Godzinę później:
Siedzimy w domu Igora.
-Kurwa wiecie że Sandra- Zrobiłem pauze- Sandra żyje!?
-Co!?
-No tak! Była u mnie dwa dni temu i gadała że wszystko sobie zaplanowała!
.
.
.
.
_______
Elo
Chciałabym poinformować że następny rozdział to będzie epilog którego nie umiem pisać ale sie postaram. Nie nie kończe tego. Dopiero wkroczyłam w akcję. Chciałabym podsumować tylko rozdziały do tej pory a potem pisze normalnie.

CZYTASZ
Uwierz W Marzenia//Kaiko FF
FanfictionHistoria przez 50 rozdziałów opowiada o Sandrze i jej (nie) ciekawym życiu. Sandra jest w szoku po tylu przejściach postanawia... Co postanawia Sandra? Dowiesz się czytając! Zapraszam♡♥