Ethan niósł mnie, półprzytomną po schodach, w kierunku drzwi, za którymi za pewne była sypialnia gospodarza. Obejmowałam go nogami w pasie oraz rękoma wokół szyi. Wiedziałam jakie chłopak ma zamiary, ale nie stawiałam oporu. Szczerze mówiąc, chciałam tego. Zawsze byłam zboczona. Czułam się przez to w pewien sposób inna, ale cóż. Pierwszy film pornograficzny pokazał mi Ashton, gdy miałam osiem lat. Nie wiem dlaczego, ale zawsze tego żałował. Podczas gdy inne dzieciaki w moim wieku oglądały wieczorynkę, ja oglądałam porno na DVD, (zapewne wykradzione rodzicom), z moim spaczonym kuzynem.
Brunet ułożył mnie na łóżku. Nie specjalnie delikatnie, ale też nie brutalnie. Ściągnął mi przez głowę koszulke, a potem odpiął stanik. NAPRAWDĘ nie mam małych piersi. Są przeciętne, ale duże jak na mój wiek. W swoim ciele zawsze czułam się pewnie. Teraz nie jest inaczej.
-Jesteś nadzwyczaj piękną istotką.-wysapał między pocałunkami. Ssał moje sutki, obcałowywał całe moje piersi, potem ciało.
Tak zwana gra wstępna trwała dość krótko. Jako napalona, niedoświadczona dziewica nie bardzo jej potrzebowałam. No właśnie. DZIEWICA. Czy on ma świadomość, że właśnie zabiera mi moją cnotę?
Chyba nie, ponieważ gwałtownie we mnie wszedł. Krzyknęłam, bardziej z zaskoczenia niż z bólu. Z tego co słyszałam powinno mnie piekielnie boleć. Ale nie bolało. No może odrobinę, ale przy tak szybkich ruchach było to do przewidzenia. Chloe, nie myśl tyle.
Wbijał się we mnie nieustannie, a ja miałam pustkę w głowie. Poczułam jak w moim podbrzuszu wzbiera się orgazm. I to nie byle jaki. Najwspanialszy. Najwspanialsze uczucie na Ziemi, pomyślałam. Ale nie skończyło się na jednym razie. Z tym chłopcem, a raczej mężczyzną, nie może się skończyć na jednym razie. Było ich parę Nawet nie wiem czy miał prezerwatywę.
Gdy w końcu Ethan stwierdził, że mu wystarczy, złożył krótki pocałunek na moim czole i wypowiedział tylko krótkie:
-Dobranoc.- uśmiechając się, z satysfakcją, pod nosem. Tak, ciesz się, dupku. Ciesz się, że wyruchałeś do nieprzytomności małą, niewinną dziewczynkę.
I zasnęłam.
