1

31 4 3
                                    


Charlie POV's
Nie spokojnym krokiem weszłem na scenę. Za mną z szerokim uśmiechem wszedł Leo. Zaczął machać do fanek trzymając w ręce mikrofon. Dziewczyny piszczały i skakały. Kilka dziewcząt płakało na nasz widok. Uroniła mi się łza. Czułem dumę że razem z Leo dotarliśmy do tylu osób. Spojrzeliśmy na siebie niepewnie.
-Kocham Cię Polsko!- wykrzyczał Leondre przerywając ciszę pomiędzy nami. Fanki były coraz bardziej podekscytowane. Nawet te co płakały zaczęły ocierać łzy i uśmiechać się. Dodało mi to odwagi a po pewnym czasie usłyszałem podkład ,, Hopeful". Zacząłem śpiewać i oddawać się naszym, kochanym Bambinos.
__________

-Bis, bis, bis!- krzyczeli wszyscy po trzecim naszym wykonaniu ,,Hopeful". A ja nie czułem już tchu.
Pora na M&G.

Leondre POV'S
Jedyne co widziałem to tłumy fanek. Szybko z Charliem rozdaliśmy autografy. W mgnieniu oka przed nami pojawiła się kolejka. Wszyscy robili zdjęcia a dziewczyny podchodziły do nas po kolei. Każda szeptała nam słowa które docierały do mnie i przeszywały całe moje ciało. Coraz szybciej ocierałem łzy spływające po moich policzkach. Kolejka kończyła się. Ostatnia dziewczyna była cała czerwona a łzy spywały jej po policzkach. Podeszła do mnie z albumem w ręce. Wyciągnęła ją i wtedy masywne rękawy bluzy odsłoniły jej nadgarstek. Cały pocięty. Z mojej twarzy zszedł uśmiech. Popatrzyłem na Charlsa ale on robił sobie zdjęcia z innymi. Spojrzałem na dziewczynę ale ta odwróciła wzrok i poprawiła rękawy dalej podając mi album. Przytuliłem ją mocno, ale dziewczyna mnie odepchneła.
-Nie chcę się do ciebie przytulać. Będę jeszcze bardziej cierpieć bo wiem że to nic nie zmieni.-wypowiedziała.
-Ale co się zmieni?-zapytałem.
-Dzisiaj się przytulimy, zrobimy sobie zdjęcia. Ale jutro będzie inaczej. Zapomnisz o mnie a to mi sprawi wielki ból. Mówiliście że musicie jeszcze dotrzeć do tych siedmiu miliardów ludzi, ale wam to się nie uda za nic. Mi się nie uda sprawić abyście o mnie pamiętali.-jej głos zmienił ton, był teraz jeszcze bardziej smutny.
Wziąłem album.
-Jak się nazywasz?- zapytałem. Dziewczyna spojrzała na mnie pytająco.
-Natalia- odpowiedziała unikając mojego wzroku.
Odwróciłem się, za mną stał mały stolik. Otworzyłem album, podpisałem się i podałem go Charliemu. Po chwili wziąłem małą, białą karteczkę i zacząłem pisać...

×××

Co Leo napisze do Natalii? Zapraszam do komentowania i gwiazdkowania. Przepraszam że taki krótki ale to tylko na sam początek. Dziękuję i pozdrawiam.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 16, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Be Hopeful |C.L  L.D| [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz