Siedzę na krawężniku przed domem Shawn'a.
Jak się tu znalazłam ?
Nelly mnie tu przywlokła, kazała siedzieć, a sama weszła do ciepełka.
Po chwili czuję jak ktoś nakłada ciepłą kurtkę na moje ramiona. Oglądam się za siebie i widzę Shawn'a w ciemnozielonej bluzie. Uwielbiam tą bluzę...
Jego twarz oświetla tylko jedna lampa kilka metrów za mną. Dom jest średniej wielkości, ale bardzo przytulny. Sądzę, że to rodzinny dom Shawn'a. Chłopak siada na krawężniku pół metra ode mnie, jakby się mnie bał.
- Dlaczego nie powiedziałeś, że masz dziewczynę ?- odważam się napomknąć
- Nie chciałem cię wystraszyć- odpowiada cicho, ale ja słyszę, że kłamie
- Gówno prawda !- wybucham i wstaję zrzucając jego kurtkę
- To że sąsiedzi są pół kilometra stąd to nie znaczy, że masz krzyczeć- odpowiada spokojnie i podnosi kurtkę tak samo jak swój tyłek- Nie wiedziałem, że to zajdzie tak daleko. Nigdy nie umawiałbym się z dwoma dziewczynami na raz.- kończy wzdychając ciężko
- Co z tą dziewczyną ?- pytam prawie niesłyszalnie i łapię się za ramiona pocierając je z zimna
- Zerwałem z nią od razu jak przyszłam do mieszkania, od dawna mnie zdradzała, poczułem ulgę gdy się przyznała i mogłem z nią zerwać, byłem po prostu szczęśliwy !- uśmiechał się kpiąco podchodząc do mnie powoli- A gdy zobaczyłem jaka jesteś szczęśliwa postanowiłem, że z tobą porozmawiam, ale on powiedział, że jesteście razem, a wtedy rozbeczałem sie jak jakaś beksa- nadal się smutno śmiał a jego oczy zachodziły łzami
- Shawn, ja na prawdę cię lubię, ale nie możesz mnie oszukiwać na każdym kroku- mówię
- Nie robię tego tylko ...- szuka słów
- Tylko co ? - przerywam mu
- Chcę, aby było nam razem dobrze- mówi i patrzy na mnie błagalnym wzrokiem, po czym okrywa mnie kurtką przytulając mocno do siebie
- Nie będzie dobrze. - przerywam mu opierając swoje czoło o jego klatkę piersiową- na pewno nie razem i nie nam- mówię i wyrywam się z jego objęć
- Nie jest dobrze, ale zawsze może- przypomina
- Czasami zastanawiam się dlaczego ty jesteś taki wysoki...- szepczę
- Albo dlaczego ty jesteś taka niska- mówi równie cicho i całuje mój nos obejmując mnie ramionami.~*~*~*~
Powinnam sie uczyć na angielski i chemię -.-
CZYTASZ
My love in college | S.M.
ФанфикChodzą razem na studia. Na początku są sobie obojętni, ale z czasem poznają się bardziej.