Michael
Przejechałem językiem po jego dolnej wardze. Luke spojrzał na moje usta, po czym przeniósł wzrok na mnie i uśmiechnął się.
- Boże Luke - jęknąłem w jego usta. - Tak zajebiście całujesz - mruknąłem, zjeżdżając pocałunkami na jego szyję, jednak natychmiast mnie od siebie odepchnął.
- Michael przecież to ja mam górować - zaśmiał się.
- Musimy wypróbować wszystkich pozycji - skomentowałem, patrząc na niego. Dłonie opierałem po obu stronach jego ciała.
- Nie chcę mieć malinek na szyi - powiedział z uśmiechem. Nie ma chyba nic piękniejszego od jego uśmiechu.
- Wybacz - odparłem niewinnie, a on odwrócił nas tak, że to on znajdował się na górze.
Całował delikatnie moje wargi, trzymając dłonie na moich policzkach. Odsunął się na moment, a ja niekontrolowanie jęknąłem z niezadowoleniem. Luke zachichotał tylko i musnął mój nos, kładąc się obok mnie.
Wtulał się w moje ramię i gapił w telewizor. Po jakimś czasie odwrócił się w moją stronę i pocałował mój policzek.
- Dziękuję.
***
skymichael
CZYTASZ
»dispirited | muke ✔️
Fanfiction» gdzie zakochany w luke'u michael pomaga mu poderwać dziewczynę » gdzie luke domyśla, że michael coś do niego czuje, ale pozwala mu cierpieć #07 w kategorii opowiadanie 22.04.2016 ©2016 by skymichael