1.1

5.7K 649 126
                                    

Michael

Przejechałem językiem po jego dolnej wardze. Luke spojrzał na moje usta, po czym przeniósł wzrok na mnie i uśmiechnął się.

- Boże Luke - jęknąłem w jego usta. - Tak zajebiście całujesz - mruknąłem, zjeżdżając pocałunkami na jego szyję, jednak natychmiast mnie od siebie odepchnął.

- Michael przecież to ja mam górować - zaśmiał się.

- Musimy wypróbować wszystkich pozycji - skomentowałem, patrząc na niego. Dłonie opierałem po obu stronach jego ciała.

- Nie chcę mieć malinek na szyi - powiedział z uśmiechem. Nie ma chyba nic piękniejszego od jego uśmiechu.

- Wybacz - odparłem niewinnie, a on odwrócił nas tak, że to on znajdował się na górze.

Całował delikatnie moje wargi, trzymając dłonie na moich policzkach. Odsunął się na moment, a ja niekontrolowanie jęknąłem z niezadowoleniem. Luke zachichotał tylko i musnął mój nos, kładąc się obok mnie.

Wtulał się w moje ramię i gapił w telewizor. Po jakimś czasie odwrócił się w moją stronę i pocałował mój policzek.

- Dziękuję.

***

skymichael

 »dispirited | muke ✔️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz