Bez słowa poszedłem do sypialni, wziąłem walizkę spod łóżka i zacząłem wrzucać do niej ubrania. Każda sztuka odzieży, którą pakowałem, była jak przypomnienie o naszej wspólnej przeszłości, a teraz stawała się częścią mojej przyszłości – samotnej i niepewnej. Agnieszka weszła za mną do pokoju i stanęła w drzwiach.
– Co robisz? – zapytała drżącym głosem, widząc, jak pakuję swoje rzeczy. – Proszę, nie odchodź. Możemy to naprawić. Ja... zrobiłam błąd, ale...
– Agnieszka, przestań – przerwałem jej. – Nie wiem, co się stało z nami, ale dzisiaj coś we mnie pękło. Muszę się stąd na jakiś czas wynieść. Potrzebuję przestrzeni, żeby zrozumieć, co dalej.
Zobaczyłem, jak łzy napływają jej do oczu, ale nie mogłem tego teraz znieść. Gdy skończyłem pakować najpotrzebniejsze rzeczy, wziąłem walizkę i minąłem ją, wychodząc z pokoju. Czułem jej wzrok na sobie, gdy zamykałem za sobą drzwi, ale nie mogłem się odwrócić. Po prostu nie mogłem.
Pojechałem prosto do hotelu. Wynająłem pokój, wrzuciłem walizkę w kąt i usiadłem na łóżku, patrząc na pustą ścianę przed sobą. W głowie miałem chaos. Byłem roztargniony i zagubiony. Zastanawiałem się, jak teraz będzie wyglądać moje życie. Wszystkie plany, marzenia, wspólne chwile – to wszystko nagle rozsypało się na kawałki, a ja nie wiedziałem, jak to pozbierać. Co dalej? Czy rozwód? Czy da się to jeszcze naprawić? Nie miałem odpowiedzi na żadne z tych pytań, a jedyne, co czułem, to ból.
Kiedy w końcu położyłem się do łóżka w hotelu, zmęczenie zaczęło mnie pokonywać, ale myśli nie chciały przestać krążyć wokół tego, co się wydarzyło. Próbowałem zrozumieć, co poszło nie tak. Czy to ja zawiniłem? Czy ona po prostu przestała mnie kochać? A może to był tylko błąd, chwila słabości, którą moglibyśmy przepracować?
Nagle myśli skierowały się w stronę Agaty. Ta dziwna kolacja, rozmowy, to, jak mnie traktowała, gdy byliśmy sami. Przypomniałem sobie jej spojrzenie, gdy siedzieliśmy razem w salonie. Mimo wszystkich niespodziewanych wydarzeń czułem, że ta dziewczyna miała coś w sobie. Była uczennicą, ale jednocześnie wydawała się o wiele bardziej dojrzała, niż sugerowałoby jej młode życie. Myślałem o tym, jak mam ją teraz traktować w szkole. Jestem jej nauczycielem, więc nasza relacja powinna być profesjonalna. Ale dzisiaj wieczorem nie czułem się jak nauczyciel. Byłem po prostu człowiekiem, który potrzebował rozmowy, a ona była osobą, która go wysłuchała.
Czy powinienem trzymać większy dystans? Czy nasze interakcje mają się zmienić po tym, co się wydarzyło? Próbowałem znaleźć odpowiedź, ale żadna nie przyszła. Wiedziałem tylko, że nie mogę dopuścić do żadnych niedomówień, żadnych niejasnych sygnałów. Byłem jej nauczycielem, a to nakładało na mnie pewną odpowiedzialność. Ale z drugiej strony, coś w jej oczach, coś w tym, jak mnie traktowała, sprawiało, że nie mogłem przestać o niej myśleć.
Leżałem w ciemności, wpatrując się w sufit i próbując znaleźć sens w tym wszystkim. Wiedziałem, że moje życie właśnie zmieniło się nieodwracalnie, a ja nie miałem pojęcia, co przyniesie przyszłość. Zamknąłem oczy, próbując uciec od tych myśli, ale one nie chciały odejść. W końcu sen przyszedł, ale był niespokojny, pełen dziwnych, chaotycznych obrazów, które tylko potęgowały mój niepokój.
Tej nocy nie znalazłem odpowiedzi, tylko jeszcze więcej pytań.
CZYTASZ
Nauczyciel ⚤
RomanceGdy film dobiegał końca, w powietrzu czuło się napięcie. Adam spojrzał na mnie, a w jego oczach dostrzegłam coś, czego wcześniej nie było - pożądanie i pragnienie, które przez chwilę sprawiły, że zamarłam. Nie wiedziałam, jak się zachować. Mój umysł...