Część pierwsza - INFO and Little Honey (1)

331 14 6
                                    

Jest to ta sama opowieść co poprzednio. Piszę z nowego konta ponieważ tamto w tajemniczy sposób zostało zablokowane :(( Będą tu te rozdziały, które były w poprzedniej książce, a także będę tu dodawać nowe rozdziały. Postaram się przepisać książkę jak najszybciej. A dla nowych czytających... Miłego czytania :) Oceniajcie i piszcie co o tym myślicie. ! ^^



**MARINET**

Dzisiaj wstałam bardziej wyspana niż wcześniej, ale to pewnie dla tego, że wczoraj nie było żadnych, ŻADNYCH, ludzi pod wpływem akumy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dzisiaj wstałam bardziej wyspana niż wcześniej, ale to pewnie dla tego, że wczoraj nie było żadnych, ŻADNYCH, ludzi pod wpływem akumy...

- Marinet! Zejdź na śniadanie! Zrobiłam naleśniki!

- Już idę mamusiu !

**ADRIEN**

Wczoraj z Biedronką nie mieliśmy nic do roboty, nie było żadnych złoczyńców

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wczoraj z Biedronką nie mieliśmy nic do roboty, nie było żadnych złoczyńców...Wydaje się to bardzo podejżane...

- Adrien ! Kucharz zrobił śniadanie !

- Eh, już idę Natalie !

**MARINET**

- Smakowały ci naleśniki ?

- Były przepyszne mamo !

- Może chcesz dokładke ?

- Nie, mamo nie kłopocz się ! I tak zaraz idę się spotkać z Alyą !

- No dobrze, tylko wracaj szybko !

- Obiecuję !

Pocałowałam mamę w policzek i wybiegłam z domu, gdzie czekała na mnie Alya.

- No nareszcie! Gdzie Ty się podziewałaś dziewczyno ?

- Wiesz... mama zrobiła naleśniki...

- Rozumiem łakomczuchu ;)

- He he!

**ADRIEN**

Zjadłem śniadanie, następnie poszedłem do pokoju, padłem na łóżko i tak wyglądały moje myśli :

" Co by było gdyby Biedronka nie istniała ? W kim bym się zakochał ? Kto ratowałby ze mną Paryż ? "

Nagle przyleciał Plagg

 - Hej Adrien! Wreszcie ruszyłeś mózgownicą ! Myślisz sobie tak z.... GODZINĘ !

- Eh, Myślałem o mnie i o Biedronce...

>PLAGG WYPLÓWA KAWAŁEK SWOJEGO ULUBIONEGO SERA<

- TFU!!! CO TY TAK Z TĄ MIŁOŚCIĄ ?!

- A Ty co tak z tym pluciem Camembert'em ?!

-...

- No widzisz !

Postanowiłem, że pójdę do parku, by zapomnieć o całym incydencie z serem...Blee! Czuję się okropnie gdy pomyśle, że całe moje łóżko jest w kawałkach śmierdzącego sera i ślinie Plagg'a! Naprawdę nie spodziewałem się, że spotkam tam...


KRÓTKIE INFO : Grubą trzcionką - kto mówi lub informacje na które warto zwrócić uwagę, Pochyloną trzcionką - myśli bochaterów albo wypowiedzi narratora.



Korekta :  Funnyymiko


MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz