Część pierwsza - Little Honey (2)

228 11 0
                                    

Naprawdę nie spodziewałem się, że spotkam tam Alyę i śliczną Marinet, czasem wydaje mi się, że może być ona Biedronką... Ale to trochę dziwne, Biedronka jest taka odważna, pewna siebie i fascynująca... A Marinet... Cóż jest bardzo niezdarna... Więc pomyślałem, że lepiej będzie kiedy to ja zacznę rozmowę.

- Witaj Marinet !

- Och, Cześć przys... Adrien! hehe...

- Co tutaj robicie ?

- Ech, my... No...

Alya się wtrąciła...

- Bo wiesz, Marinet chciała cię zapro... AŁA!!

>Marinet z całej siły nadepneła jej na stopę<

- A-alya Co Ty gadasz ?!

Marinet uśmiechnęła się szeroko, aby pokazać, że Alya coś zmyśliła.

Marinet uśmiechnęła się szeroko, aby pokazać, że Alya coś zmyśliła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Marinet jeśli chciałaś gdzieś ze mną wyjść to mogłaś zapytać. ;)

- A...a zgodził byś się ?

- Jasne z taką uroczą dziewczyną jak ty, ZAWSZE !

- Och...

**MARINET**

Czułam jak zrobiłam się cała czerwona, a gdy powiedział że jestem urocza miałam ochotę wybuchnąć radością !

- Okey ja muszę już iść na sesje, do zobaczenia!

- P-pa pa Adrien <3

Było tak pięknie, aż do chwili gdy jakaś dziewczyna ( pod wpływem akumy ) w żółto-złotej sukience, czarnych włosach i pierścionkiem pszczółką powiedziała :

- Jestem Little Honey! Kiedy was zaczaruje, będziecie bzyczeć z radości, że możecie mi służyć !

szybko pobiegłam za drzewo i krzyknełam :

TIKKI KROPKUJ !

**ADRIEN**

Zauważyłem, że kolejna wariatka próbuje zawładnąć Paryżem, więc krzyknąłem :

PLAGG WYSÓWAJ PAZURY!

**BIEDRONKA**

Wskoczyłam na dach, tak aby Little Honey mnie nie zauważyła. Nagle usłyszałam znajomy głos, to był Czarny Kot.

- Witaj kropeczko!

- Cześć kocie, chyba wiem gdzie ukryła się akuma...

- Tak ? A więc słucham.

- Wydaje mi się, że jest w pierścieniu dzięki niemu, przemienia ludzi w wielkie pszczoły!

- Masz jakiś plan ?

- Tylko jeden, który zawsze się sprawdza :

SZCZĘŚLIWY TRAF!

- Klej ? Klejem mam uratować świat ?! ( Taki klej w stylu kropelki :D )

- Może posklejasz wszystko do kupy ? :D

Zignorowałam suchar kota, popatrzyłam kropkowatym wzrokiem i znalazłam rozwiązanie !

- Kocie już wiem ! Tam są wędki do wypożyczenia ! Przynieś jedną i zawiąrz jej nogę o żyłke !

Kot przytaknął. Poszedł po wędkę i wykonał polecenie. Ja zakleiłam pierścien tak ,aby nie mógł strzelać, następnie rzuciłam go na podłoge, zdeptałam i uwolniłam akumę.

- No to wracamy do swoich zajęć kotku ;)

-Poczekaj!

Spojrzałam na niego pytająco, za plecami miał wielki biały prezęt z czerwoną kokardą.

- Bo... Jutro są święta i... Ja mam dla Ciebie prezent...

Otworzyłam duże pudełko, w środku była biała torebka w czarne kropki, z czerwoną literą " M "

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Otworzyłam duże pudełko, w środku była biała torebka w czarne kropki, z czerwoną literą " M "

- Chciałbym, abyś miała ją zawsze przy sobie...

- Och Kocie, dziękuje ale... Ja nie mam dla Ciebie prezentu...

- Mi wystarczy tylko Twoja obecność jutro, w torebce masz wszystkie informacje...

Zajrzałam do torebki było napisane :

"Jutro godz 16 ; 28 na wieży Eiffla

Czarny kot ;)"

- No, ja muszę już zmykać, do zobaczenia Biedronsiu ;*

Czarnego kota już nie było, ja też postanowiłam odejś...


Życzę wszystkim dziewczynom aby były bardzo mokrego na dyngusa ! A chłopcom ( jeśli są xD )

Aby wszystkie dziewczyny zostały oblane ! Pozdro Oliwka ;3

Korekta :

MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz