Część trzecia - Idealna maska Chloe (2)

139 12 2
                                    

- Chloe ?!

- A kogo się spodziewałaś ? Pewnie że to ja ! A więc, idziemy na zakupy ?

- Chloe chciałabym, ale mam lekcje do odrobienia...

- Co ty sobie myślałaś ?! Sabrina je odrobi !!!

- A-ale...

Chloe siłą wyciągneła mnie na zakupy, wszystkie ciuchy które kupiła szły na rachunek jej " ukochanego " tatusia xd "

W KOŃCU! Wyrwałam się od tej idiotki i poszłam do domu pod pretekstem :

" Zaraz mam obiad więc muszę iść "

Chloe jest dla mnie bardzo miła... ciekawe co kombinuje...

Po całym dniu nadszedł czas na sen, przebrałam się w piżame, położyłam w łóżku i wyciągnełam książke od fanki ( Czyli fanki która kocha biedronkę ) Przyznam, że była dosyć ciekawa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po całym dniu nadszedł czas na sen, przebrałam się w piżame, położyłam w łóżku i wyciągnełam książke od fanki ( Czyli fanki która kocha biedronkę ) Przyznam, że była dosyć ciekawa...

- Marinet! Co czytasz ? >Zapytała zaciekawiona Tikki<

- Ech, Pamiętasz tą fanke? Chyba....Angele ?

- Tak! To Cię tak uwielbia !

- Właśnie! To książka od niej !

- Dobrze czytaj, ale zaraz idz spać! Ja zjem jedno ciastko i zaraz się do Ciebie przyłącze!

-  Okey !

Książka mnie pochłoneła, nie mogłam się od niej oderwać. ( Czyli jednym słowem : UZALEŻNIENIE ! ) W końcu położyłam się spać. Rano, kiedy wyszłam przed piekarnie, zobaczyłam Adriena.

- Cześć Marinet!

- Witaj Adrien! Co tu robisz?

- Chciałem z Tobą pójść do szkoły, a potem, może na lody ?

- Na lody ? Świetnie, jestem za !

- Okey, no to chodzmy!

Doszliśmy do szkoły, przed klasą Adrien powiedział mi, że chce coś zrobić i że mam wejść tuż za nim.

- Cześć wszystkim ! Chciałbym wam przedstawić moją nową dziewczyne, Marinet!

To był jego plan ? Weszłam do klasy cała czerwona, a Nino usiadł z Alyą, żebym mogła usiąść z Adrienem.

**CHLOE**

- Sabrina!!!

- T-tak Chloe ?

- Co to ma być ?!

- P-podobno Marinet i Adrien są parą...

- CO?! Sabrina, czas wcielić plan w życie !

**ADRIEN**

Widziałem, że Chloe zżera zazdrość, więc bałem się, że może coś zrobić Marinet! Nie mogłem do tego dopuścić!

**PO LEKCJI**

**MARINET**

Siedziałam na przerwie, rozmawiając z Alyą, kiedy nagle podeszła do mnie Chloe...

- Cześć Marinet! Idziesz dziś ze mną do jubilera? Chciałam kupić sobie nową branzoletke.

- Przykro mi Chloe, dziś musisz iść z kim innym, Ja idę dziś z Adrienem do Cookie Jam na lody...

- Ach, Cookie Jam tak? Nic nie szkodzi, z Sabriną też będe się dobrze bawić!

- Okey, powodzenia!

**CHLOE**

A więc, Marinet idzie do Cookie Jam? Świetnie, ta lodziarnia stoi tuż pod moim oknem! Kiedy będzie wychodzić, rozleję na nią czerwoną farbę i wysypie skrawki z niszczarki!

**MARINET**

Przed spotkaniem poszłam kupić Sobie sukienke, opaskę na włosy, pasek i buty. Zaczełam przygotowania! Rozpuściłam włosy i przepłukałam twarz, ale...Piegi, które zawsze zakrywałam korektorem do twarzy, nie były zakryte. Postanowiłam już nic nie zmieniać ( na twarzy xd ) Kiedy byłam gotowa, poszłam do parku i usiadłam na ławke. Z daleka, zobaczyłam blondyna, ubranego w niebieski krawat,białą koszule, szary garnitur i jeansy.

 Z daleka, zobaczyłam blondyna, ubranego w niebieski krawat,białą koszule, szary garnitur i jeansy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Witaj Marinet! Pięknie wyglądasz, z resztą jak zawsze <3

- Dziękuje, Ty też <3

Porozmawialiśmy chwilę, a potem poszliśmy na lody, ja zamówiłam truskawkowe a Adrien, waniliowe.

**CHLOE**

No proszę, proszę, proszę...Marinet! Zaraz dostaniesz, to ci Ci się należy, za odbicie mi chłopaka!

Wylałam na nią czerwoną farbe i wysypałam skrawki z niszczarki! Uciekła z płaczem ! Hahaa! BEKSA!!! hahaha!!!

**ADRIEN**

Ktoś strasznie ośmieszył Mari! Rozejrzałem się, i na górze zobaczyłem...CHLOE ?!

Rzuciłem jej krzywe spojrzenie, i szybko pobiegłem za Marinet. Siedziała skulona pod ścianą, podeszłem i zacząłem z nią rozmawiać.

- Marinet! Nic Ci nie jest ?!

- Jak ma mi nic nie być?! Ta idiotka, upokorzyła mnie na oczach całego Paryża!

- Nie martw się. Coś wykombinuje !


No kochani ! Jutro nowa część!!! Mam nadzieje że się cieszycie ;)

Pozdro Oliwka :D



MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz