Rozdział I

38 0 1
                                    

Obudziłam się rano o 6:00. Szybko się ubrałam, umyłam, uczesałam, zjadłam sniadanie i wyszłam do szkoły. Podczas drogi do szkoły pomogłam staruszkowi który utykał. Bardzo miły staruszek c:. Lecz przez to, że mu pomogłam spóźniłam, ale nie żałowałam tej pomocy, którą udzieliłam. Lubię pomagać, nawet jakbym miała się spóźnić na pogrzeb. Gdy skończyłam pomagać staruszowi szybko pobiegłam do szkoły. Na szczęscie nie spóźniłam się bardzo (szczerze... zdążyłam na drugą przerwe...) Byłam w tej szkole nowa, i nie czułam się zbytnio. Wczesniej chodziłam do szkoły w Hiszpani, ale ojciec znalazł prace w Paryżu i się tu przeprowadzilismy (a ja zmieniłam szkołę i przyjaciół ;c) Wszyscy się na mnie gapili jak przechodziłam przez korytarz. Nie wiem dlaczego.

Czy źle się umalowałam? Cos ze mną nie tak? o.o

-H...H...He...J. Ja jestem Emil, e to znaczy, ja ten no... - Mówił do mnie chłopak w brązowych włosach.

-Hej :) Ja jestem Sandra, pochodze z Polski. A tak praktycznie jestem Polko-Hiszpanką. Urodziłam się w Polsce, ale w Hiszpani mieszkałam prawie całe moje życie. - Rozgadałam się. Myslałam, że ten mnie zbeszta ale było na odwrót.

-Bardzo Ciekawe :) A tak serio ja jestem Klaud. Miło poznać.

-Mi też - odpowiedziałam i odeszłam z usmiechem na twarzy.


-Ej, ty! - Podbiegła do mnie Blondynka, wyglądająca jak prawdziwa ... Nie powiem tego.

-Czego ???

-To ty jestes ta nowa? Phi. Mówiono, że będziesz z pałacu.. A ty?! Wyglądasz jak z pod mostu - Zbeształa mnie blondynka



To na tyle :* Mam nadzieję, że początki się spodobały :* Wiem, że nudne ale może potem będzie ciekawie ;)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 06, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Angel Miraculum / Anielski MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz