Ach pamiętam to jakby było to wczoraj ....
Poszłam do sąsiadki moich dziadków ( miała bardzo dużo kotów) . Pani nas przyjęła i pokazała nam jej koty . Mój tata nie chciał rudego kota (bez urazy dla kogoś rudego ) , mamy rudego psa (mix jamnika , wabi się Pluto ) . Zobaczyłam go mojego przyszłego kotka , jego wielkie oczy wbijały się we mnie . Pani szybko mi go podarowała . Kotek wiadomo troszeczkę spanikował , głaskałam go i szeptałam mu do uszka wszystko w porządku , będzie dobrze , nie skrzywdzę cię ...
Otworzyliśmy bramę i wysiadam z kotem a mój pies jak to zobaczył po prostu myślałam że wyskoczy za płotka . Felix tylko wbił mi pazury w ramię i pokazał ząbki , odniosłam go do jego kącika .Było to 06.10.15
CZYTASZ
Jak stracić głowę dla Kota ?
Non-FictionKocham wszystkie zwierzątka, ostatnio przygarnęliśmy kota zwał się Felix . Zwykły kot Europejski , wiadomo kot jak kot , ale każdy człowiek który posiada zwierzątko wie , że każdy ma swój charakter ...