Prolog

1.6K 64 7
                                    

-Hej... coś się stało mała?
Usłyszałam za plecami dźwięczny i delikatny, a zarazem głęboki, męski głos.
-N..nie - odpowiedziałam cicho. Tak naprawdę to się stało, stało... I to bardzo dużo biorąc pod uwagę, że jestem, a raczej byłam, zwykłą siedemnastolatką mieszkającą w małym, polskim miasteczku bez perspektyw. Wszytko się stało... Świat się zawalił... A może wcale nie, może to ja sama dzierżąc w ręku ogromny młot go rozwaliłam. To, co wydawało się takie piękne i idealne wcale takie nie jest.
Poczułam ciepły dotyk na moim ramieniu, skuliłam się jeszcze bardziej. Sebastian dziwnie się ostatnio zachowywał.
-Nie płacz... spójrz na mnie
-Nie, proszę, zostaw mnie wyszeptałam
-Cela. Przecież widzę, że coś jest nie tak, proszę, powiedz o co chodzi. Niepewnie usiadł na brzegu łóżka. Czy on nie może zająć się własnymi sprawami?!
-Nie ruszę się, dopóki nie zobaczę roześmianych, czekoladowych oczu
Leżałam dalej bez ruchu. Stwierdziłam, że to będzie najlepsze rozwiązanie. W końcu mu się znudzi. Co miałam mu powiedzieć..? To, co czuję, co się wokół mnie dzieje, co przeżywam, że jestem zdezorientowana... i tak by tego nie zrozumiał. Chociaż miałam nadzieje na jakąś reakcję, liczyłam, że wszystko naprawi. Chciałam mocno się do niego przytulić i po prostu zapomnieć... Ale nie mogłam, i to bolało najbardziej.

ALL I WANT \\ Sebastian StanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz