66

8.6K 594 41
                                    

- Czy my przyjechaliśmy do starego mieszkania mojej siostry? – zapytałam, wysiadając z samochodu. – Albo raczej do mieszkania Su?

- Dokładnie – odpowiedział, przechodząc na tył samochodu. Spojrzałam na niego dziwnie, kiedy wyciągnął z bagażnika moją sportową torbę.

- Ja o czymś nie wiem?

- Skoro przy innych czujesz się niekomfortowo, a ostatnio starasz się trzymać dystans, chociaż słabo Ci to wychodzi, postanowiłem załatwić nam strefę komfortu, chociaż na jedną noc – zamrugałam kilkukrotnie. – Mówiłem, że coś wymyślę – zamknął bagażnik i skierowaliśmy się w stronę wejścia do kamienicy.

- A Susanne?

- Nie ma jej do końca tygodnia.

- Więc dlaczego masz klucze?

- Bo mi je dała?

- Kiedy? – przepuścił mnie w drzwiach.

- Dzisiaj rano, kiedy to postanowiłaś zabawić się moim kosztem, a w moich bokserkach narodził się spory problem – spojrzał na mnie znacząco, na co zrobiłam niewinną minę. – Wpadłem na ten genialny pomysł, przypominając sobie, że Su dzisiaj wyjeżdża. Tak więc, zadzwoniłem do niej zaraz po tym jak odwiozłem Cię do szkoły i oto jesteśmy.

- A w torbie są...

- Nasze rzeczy – odpowiedział, otwierając drzwi do mieszkania i przepuścił mnie w nich. Weszliśmy do środka, a on odstawił torbę na podłogę.

- Grzebałeś w mojej bieliźnie?

- Tak – uśmiechnął się.

- Ubrania też mi wybrałeś?

- A kto miał to zrobić?

- Już się boję – westchnęłam. Spojrzałam na niego z rozbawieniem, kiedy w jego brzuchu zaczęło burczeć. – Su chyba się nie obrazi jak zajrzymy do jej lodówki.

- To nie będzie konieczne – spojrzałam na niego pytająco. – Zaraz powinni dowieźć nam sushi, no i mam wino.

- Przygotowałeś się – uśmiechnęłam się, obejmując ramionami jego szyję.

- Bardzo – pochylił się i musnął moje usta.

Tell me I'm the one • M.COpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz